Nieprofesjonaliści

Pełna wersja: Artur Ceroński
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Gerald, dzieki za te wypowiedz.

Co do tej strony do ktorej umiescilam linka na temat Currego- to jest strona, ktora ma na celu ukazanie duzego problemu, jaki pojawil sie w srodowiskach chrzescijanskich - mistycznych przezyc,gnozy, okultyzmu ubranego w chrzescijanski plaszczyk.To jest zjawisko bardzo grozne bo za tym idzie zniszczenie w ludziach trzezwego myslenia, rozsadzania tego co sie dzieje i zdrowej konfrontacji z rzeczami ze zlych zrodel.Zrodla, Gerald sa wazne.I dobrze jest wiedziec co z czego sie wywodzi.

Co do ostrzegania przed ludzmi i wymienianiu ich po nazwisku- gdy maja zly wplyw i moze to poranic zwlaszcza slabych w wierze i poznaniu Slowa- no coz- to apostol Pawel postepowal niebiblijnie ;-).

Co do filmiku, do ktorego link podalam... ogladalam to z bolem serca.Bo ja wierze, ze Ceronski sie naprawde nawrocil ale poszedl od jakiegos czasu w zlym kierunku.

Bodaj w 2008 roku bylo tzw "przebudzenie" w Lakeland, mieszkalismy wtedy w IRL.Pewna grupa z Belfastu pojechala na Floryde by "przywiezc namaszczenie" i potem dzialy sie u nich takie sceny jak na podanym filmiku. Pojechalismy tam raz by przyjrzec sie temu z bliska, uczestniczac w spotkaniu.Wszyscy, ktorzy wyszli do przodu do modlitwy lezeli na ziemi jak sciete drzewa...moj maz wsrod nich stal jak samotna sosna- bo choc jest wrazliwy na Ducha Swietego ale niepodatny na emocjonalne manipulacje...
Do mojej bardzo szczuplej przyjaciolki ( a lubi jesc :-)- taka jest z natury) podszedl jeden z Lakeland i mowi "masz chory zoladek, Bog cie TERAZ uzdrawia."Ale nie mial co uzdrawiac bo ona chora na zaden zoladek nie byla.Zasugerowal sie jej chudym wygladem.

Z jednej strony jest tu wiele manipulacji ale tez moga byc i demoniczne wplywy.Jedne i drugie dzialaja niszczaco na psychike ludzka i nie maja nic wspolnego z Prawda.Dlatego tak wazne jest rozsadzanie tego co slyszymy i widzimy- na podstawie Slowa niewyrwanego z kontekstu.Dar rozrozniania duchow tez tu sie przyda- nie dar podejrzliwosci ;-) - dar rozrozniania duchow.

moze komus sie przyda troche wiedzy na temat psychomanipulacji
http://www.chlebznieba.pl/index.php?id=288

jeszcze tu dodam fragment z publikacji majacej na celu ma ukazać zjawisko inflirtacji chrześcijaństwa wierzeniami i praktykami okultystycznymi

PRAWDA

PONADNATURALNE ZJAWISKA NALEŻY WNIKLIWIE BADAĆ W OPARCIU SŁOWO BOŻE. NIE JEST TO DOWÓD ANI TEŻ WSKAŹNIK DUCHOWEGO ŻYCIA. NAJWAŻNIEJSZYMI CZYNNIKAMI W ŻYCIU CHRZEŚCIJAN SĄ WIARA W TREŚĆ ORAZ OBIETNICE SŁOWA BOŻEGO I MIŁOŚĆ. A DOWODAMI SĄ ''OWOCE DUCHA ŚWIĘTEGO'' I UCZYNKI MIŁOSIERDZIA . GDYŻ NIE MOŻNA BUDOWAĆ SWOJEJ WIARY WYŁĄCZNIE NA WIZJACH, PRZEŻYCIACH EMOCJONALNYCH CZY CUDACH.

falsz

Wszelkie ponadnaturalne manifestacje są Bożymi potwierdzeniami danego nauczania i zawsze jako przejawy działania Ducha Świętego oraz błogosławieństwa. Nie należy ich weryfikować, ale przyjąć jako błogosławieństwo. Im więcej występuje takich przejawów w danej grupie tym bardziej jest ona duchowa i namaszczona. Jeżeli nie doświadczamy takich doznań, to znaczy, że nasza relacja z Bogiem jest zła i wymaga weryfikacji oraz uporządkowania.
miałem okazję kiedyś zobaczyć na żywo taki stan ostro śmiejących się ludzi na katolickiej mszy ojca Bashobory. Bardzo to było przerażające, śmiech jak ludzi opętanych. Sam Bashobora zachowywał się normalnie i nie odczuwałem jakiejś psychomanimpulacji. Ludzi było mnóstwo a śmiało się kilka osób, właściwie to ich nawet nie widziałem bo było tak dużo ludzi ale ten straszny śmiech dochodził z różnych kierunków i śmiechawa zaczęła się w tym samym momencie, nic jej nie zapowiadało i trwała dobre 10 min. Pytanie teraz kto zatym stoi: Bóg? demony? albo ci ludzie byli opłaceni żeby się śmiać.
@ Catty

Oczywiście mógłbym się z Tobą troszkę posprzeczać, ale że nie zgadzam się z Tobą tylko troszkę, a sprzeczać lubię się bardzo, to o nieistotne szczegóły sprzeczał się nie będę, bo ani nie jestem niczyim adwokatem, ani nie wierzę w demony w rozumieniu niektórych, a co miałem powiedzieć to powiedziałemWink

P.S Dziękuję dla odmiany za tego linka, ze strony chleba z nieba, tekst długi, ale zdaje się być wartościowy, jak ktoś chce zobaczyć, jak mniej więcej wygląda manipulowanie. Warto wiedzieć, żeby choć spróbować nie ulec.

@Jumi
A
B lub
C
Ja zakreślam C Wink
:-) Smile
Gerald...sprzeczac czyli dyskutowac? Ja tez lubie bardzo.Wtedy dochodzi sie do o wiele glebszych rzeczy niz te ktore widzi sie napierwszy rzut oka.

Co do tematu demonow : moglbys troszke rozszerzyc temat, co miales na mysli, mowiac: "nie wierze w demony w rozumieniu niektorych"

pozdrowka
(2016-03-09, 09:55 AM)catty napisał(a): [ -> ]:-) Smile
Gerald...sprzeczac czyli dyskutowac? Ja tez lubie bardzo.Wtedy dochodzi sie do o wiele glebszych rzeczy niz te ktore widzi sie napierwszy rzut oka.

Co do tematu demonow : moglbys troszke rozszerzyc tem
at, co miales na mysli, mowiac: "nie wierze w demony w rozumieniu niektorych"

pozdrowka

Ano, dyskutowaćSmile
Wątek Anioły, demony......
Zapraszam do dyskusjiWink
pozdrówki też ślę
Aha- no to sobie tam podskocze- do tego watku.
Stron: 1 2