2015-12-06, 09:23 PM
Ja wychodzę z założenia, że Duch Święty się nie pomylił, i w związku z tym nie muszę sobie tego w żaden sposób usprawiedliwiać.
"Uznał bowiem Duch Święty za słuszne, i my też, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Wstrzymujcie się od [ofiar] składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeśli będziecie się tego wystrzegać. Bywajcie zdrowi." (Dz 15:28-29)
Po prostu nie jem i się nie zastanawiam. Co oczywiście nie znaczy, że krzywo patrzę na tych, którzy jedzą - to nie mój problem.
"Uznał bowiem Duch Święty za słuszne, i my też, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Wstrzymujcie się od [ofiar] składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeśli będziecie się tego wystrzegać. Bywajcie zdrowi." (Dz 15:28-29)
Po prostu nie jem i się nie zastanawiam. Co oczywiście nie znaczy, że krzywo patrzę na tych, którzy jedzą - to nie mój problem.
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
Kong Qiu znany jako Konfucjusz