2016-05-24, 10:57 PM
"Na siłę" to wygląda zestawienie: synowie Boży (rozumiani jako ludzie faceci) a córki ludzkie (rozumiane jako kobiety)
Synowie Boży - córki ludzkie bardziej pasuje gdy myślimy o synach Bożych w znaczeniu jakie jest np w Hioba 1:6;38:7 albo Psalmie 89:7. Czyli o aniołów chodzi. Zdecydowanie bardziej pasuje.
W NT do tego też jest kilka nawiązań: 1Piotr 3:19,20; 2 Piotr 2:4,5; Judy 6.
Nieposłuszeństwo zbuntowanych aniołów miało wyraźny związek z czasami Noego.
Co do kontekstu....
Bóg sprowadzając potop zareagował naprawdę bardzo ostro, na największą skalę w dziejach. Na Ziemi musiało się dziać naprawdę źle.
Trudno sobie wyobrazić by w jakiś bezpośredni sposób miało to się wiązać z tym by synowie władców brali sobie kobiety za żony. Małżeństwa między mężczyzną a kobietą nie były niczym nowym.
Za to bardzo łatwo to sobie wyobrazić do czego mogło dojść gdy zbuntowani aniołowie z przeznaczeniem do innych celów, pojawiają się na Ziemi, materializują się i wchodzą w związki z kobietami. Ze związków tych rodzą się niefilmowie/mocarze i zło przybiera ogromne rozmiary.
Nie trzeba się Marvella naoglądać by sobie wyobrazić co się dzieje jak pojawiają się wśród zwykłych ludzi czarne charaktery o ponadprzeciętnych mocach
U Midrasza coś o upadłych aniołach jest? Może to potwierdzać że kiedyś tak właśnie Żydzi też rozumieli termin "synowie Boży" Nie stawiałoby to dzieła Midrasza ponad Biblią. Potwierdzałoby to relację Biblijną.
Zresztą: nie wiem, nie czytałem Midrasza
Synowie Boży - córki ludzkie bardziej pasuje gdy myślimy o synach Bożych w znaczeniu jakie jest np w Hioba 1:6;38:7 albo Psalmie 89:7. Czyli o aniołów chodzi. Zdecydowanie bardziej pasuje.
W NT do tego też jest kilka nawiązań: 1Piotr 3:19,20; 2 Piotr 2:4,5; Judy 6.
Nieposłuszeństwo zbuntowanych aniołów miało wyraźny związek z czasami Noego.
Co do kontekstu....
Bóg sprowadzając potop zareagował naprawdę bardzo ostro, na największą skalę w dziejach. Na Ziemi musiało się dziać naprawdę źle.
Trudno sobie wyobrazić by w jakiś bezpośredni sposób miało to się wiązać z tym by synowie władców brali sobie kobiety za żony. Małżeństwa między mężczyzną a kobietą nie były niczym nowym.
Za to bardzo łatwo to sobie wyobrazić do czego mogło dojść gdy zbuntowani aniołowie z przeznaczeniem do innych celów, pojawiają się na Ziemi, materializują się i wchodzą w związki z kobietami. Ze związków tych rodzą się niefilmowie/mocarze i zło przybiera ogromne rozmiary.
Nie trzeba się Marvella naoglądać by sobie wyobrazić co się dzieje jak pojawiają się wśród zwykłych ludzi czarne charaktery o ponadprzeciętnych mocach
U Midrasza coś o upadłych aniołach jest? Może to potwierdzać że kiedyś tak właśnie Żydzi też rozumieli termin "synowie Boży" Nie stawiałoby to dzieła Midrasza ponad Biblią. Potwierdzałoby to relację Biblijną.
Zresztą: nie wiem, nie czytałem Midrasza