@gronostaj
Krew to krew. Polecenie lekarza by alkoholik nie spożywał alkoholu nie rozróżnia rodzaju. Obojętnie czy to piwo, wino albo coś mocniejszego. Jak wstrzyknie go sobie w żyłę skutek będzie podobny i nie można tego nazwać stosowaniem się do zaleceń lekarza.
Krew to krew.
Słowa zapisane DzAp miały na celu ujednolicenie podejścia chrześcijan międzyinnymi do krwi.
Bóg jest niezmienny, prawa dopasowuje do aktualnych potrzeb, ale zasady ma niezmienne.
Jego stosunek do krwi opiera się na zasadzie, że jest święta, oddzielona tylko do niektórych zastosowań.
Nie jest przeznaczona do spożycia. Widać to wyraźnie w całej Biblii.
Nie tylko w zakazach, ale też podejściu tych, któży cieszyli się uznaniem Bożym.
Dawid posunął się dalej, wylał wodę choć niby nie musiał.
My mielibyśmy szukać furtki i usprawiedliwienia by robić po swojemu?
Wyobrażasz sobie sytuację, że chrześcijanin wcina sobie krwawą kaszankę, a po przyjściu brata tłumaczy się: "...to jest co prawda z krwią...ale z martwego świniaka"
Jest jakaś różnica?
Krew to krew, Bóg zakazuje spożywania jej
Krew to krew. Polecenie lekarza by alkoholik nie spożywał alkoholu nie rozróżnia rodzaju. Obojętnie czy to piwo, wino albo coś mocniejszego. Jak wstrzyknie go sobie w żyłę skutek będzie podobny i nie można tego nazwać stosowaniem się do zaleceń lekarza.
Krew to krew.
Słowa zapisane DzAp miały na celu ujednolicenie podejścia chrześcijan międzyinnymi do krwi.
Bóg jest niezmienny, prawa dopasowuje do aktualnych potrzeb, ale zasady ma niezmienne.
Jego stosunek do krwi opiera się na zasadzie, że jest święta, oddzielona tylko do niektórych zastosowań.
Nie jest przeznaczona do spożycia. Widać to wyraźnie w całej Biblii.
Nie tylko w zakazach, ale też podejściu tych, któży cieszyli się uznaniem Bożym.
Dawid posunął się dalej, wylał wodę choć niby nie musiał.
My mielibyśmy szukać furtki i usprawiedliwienia by robić po swojemu?
Wyobrażasz sobie sytuację, że chrześcijanin wcina sobie krwawą kaszankę, a po przyjściu brata tłumaczy się: "...to jest co prawda z krwią...ale z martwego świniaka"
Jest jakaś różnica?
Krew to krew, Bóg zakazuje spożywania jej