Cytat: Zauważ ze walcza o swoje prawa czy postulaty dopiero od niedawna. Dlaczego nie walczyli wcześniej??
Tylko zaczeli sie pokazywać i protestowac teraz.
Zależy gdzie i kiedy. W starożytności w wielu kulturach homoseksualizm był z grubsza akceptowany. Zmieniło się to dopiero kiedy Rzym przyjął chrześcijaństwo w IV-V wieku - wtedy gejów zaczęto palić na stosach.
W późniejszych czasach po prostu nie było wolności słowa, więc nie mieli jak walczyć o cokolwiek. W wielu krajach osoby homoseksualne po prostu zamykano do więzienia albo kastrowano za samo przyznanie się do orientacji. W Anglii tak skończył m.in. twórca informatyki, Alan Turing. Po przymusowej kastracji nie mógł z tym żyć i popełnił samobójstwo. Tak samo w więzieniu skończył poeta Oscar Wilde i wiele innych osób. Dlatego raczej kto mógł ten się ukrywał, nie organizowali żadnego większego ruchu.
Ale temat jest na serio dyskutowany na świecie od lat 60-tych, więc wcale nie tak ostatnio. Tym dziadkom-konserwatystom się wydaje, że dawniej nie było LGBT, ale tak naprawdę to po prostu za komuny homoseksualizm uważano za chorobę i zwalczano. Do nas inne spojrzenie przyszło stopniowo i dopiero po upadku PRL-u.
https://www.rp.pl/Historia/171119307-Kto...-tych.html
Cytat:Nie zgadzam sie że ludzie rodzą sie homoseksualistami.
Warto by było abyś poparł czymś swoje wnioski.
Jak chcesz źródeł, to znowu cię odeślę do przypisów na wiki. https://pl.wikipedia.org/wiki/Orientacja...ny_rozwoju
Są znane konkretne geny, które dają wysoką szansę, że dziecko będzie w przyszłości gejem lub lesbijką.
Do tego dochodzi totalna klęska jakichkolwiek prób terapii osób LGBT. Nie jest znany na świecie ani jeden potwierdzony przypadek wyleczenia z homoseksualizmu. Jest w USA paru pastorów, którzy twierdzą, że przeszli z sukcesem taką terapię, ale co chwila w newsach pojawia się, że tego lub tamtego przyłapali w klubie dla gejów
Ale tak naprawdę najlepszy argument będziesz miał, jak pogadasz z taką osobą. U nich to wygląda tak, że rozwijają się zwyczajnie, aż w końcu w wieku, gdzie wszystkim chłopakom zaczynają się podobać dziewczyny, ten jeden nagle odkrywa, że jemu się podobają chłopcy albo obie płcie. Czasem nawet sam nie wie, co się z nim dzieje i o co chodzi. Po czym długo boi się do tego przyznać, bo wie, że go będą wyśmiewać i poniżać.
Jest szansa, że znasz sporo takich ludzi, tylko o tym nie wiesz, bo się boją przyznać albo nigdy nie pytałeś.