(2016-05-17, 10:09 PM)Gerald napisał(a):To ja mam kilka pytań:(2016-03-29, 10:19 PM)Młodszy brat Szefa napisał(a): Wróćmy do tematu.Ludźmi.
Sugerowałeś, że duchy nieczyste to nałogi. Pokazałem jednak, że duchy nieczyste mają samoświadomość. Czym więc one są?
Jezus w tym fragmencie rozmawiał z człowiekiem.
Człowiekowi się zdawało, że ma demony.
Swego czasu był tu na forumie Kacper Potocki, twierdził, że po tym jak przyjął Jezusa i po chrzcie wyrzucono z niego ileś tam demonów.
Naprawdę w to wierzył, ludzie wierzą w różne rzeczy jak sobie wkręcą, albo inni im wkręcą
Ja jestem mocno sceptyczny w tych sprawach, tak to delikatnie określę
edycja
Moim zdaniem człowiek z którym rozmawiał Jezus był po prostu psychicznie chory, a Jezus zdjął z niego ten ciężar
1. Jeśli ten człowiek był psychicznie chory, to skąd wiedział, że powinien oddać Jezusowi pokłon? Przecież innym ludziom nie ulegał.
2. Jeśli ten człowiek był psychicznie chory, to skąd wiedział, że Jezus jest Synem Bożym?
3. Jeśli temu człowiekowi się zdawało, że ma demony, to jakim sposobem to, co on sobie wkręcił, mogło pokierować zachowaniem świń? Przecież urojenia nie przeskakują na inne osoby/istoty.
Potrafisz to wyjaśnić?
Żeby nie było nieporozumień - ja też jestem dość sceptyczny w tych sprawach i nie wierzę w to, że za każdym krzakiem chowa się demon. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno w Biblii, jak i dziś demony to odrębne istoty.
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
Kong Qiu znany jako Konfucjusz