2016-03-16, 09:30 PM
(2016-03-16, 06:11 PM)Eliahu napisał(a): A kto zadecydował o tym, że "równy udział w tworzeniu prawa" dla wszystkich opcji religijnych to jest coś dobrego?
Czy to jakiś świecki dogmat?
Wszyscy inni, którzy wywalczyli sobie te prawo
Eliahu nie uważasz że to ty powinieneś mi udowodnić, że faworyzowanie przez prawo jednej z opcji religijnych nie będzie miało wpływu na rozwój innych, a nie ja. Dla mnie jest to zgodne z logiką, że KAŻDY powinien być traktowany tak samo NIEZALEŻNIE od opcji religijnej w jakiej bierze udział. Osiągnąć to można tylko wykluczając faworyzowanie jednej opcji przez prawo i zrównując wobec prawa WSZYSTKICH. To nie jest żaden świecki dogmat. To elementarna logika prawa. Jeśli prawo ma rozsądzać spory to nie może faworyzować jednej ze stron konfliktu.