iahu
1)_ Bzdurą jest ten wstępny akapit mówiący o tym, że starożytni rabini dzielili cuda na jakieś kategorie, mesjańskie i niemesjańskie. Tak ja twierdzę.
2) Mało tego, że o niczym takim rabini nie pisali, to jeszcze pisali wprost, że żadne cuda nie mogą być dowodem na nic.
3) Zresztą sama Tora przestrzega, że fałszywi prorocy też mogą czynić cuda a skoro mogą to czynienie cudów niczego nie potwierdza.
_____________________
Pozwolę sobie dorzucić do tematu, bo tekst był przeze mnie tłumaczony, a jest sensowny i bardzo spójny z Ewangeliami, sporo wyjaśnia zarówno z zachowania Jezusa jak i ludu.
1) Na podstawie jakiej znajomości pism rabinów twierdzisz, że to bzdura? Znasz je równie dobrze jak autor? "Jak tak twierdzę" to bardzo kiepski argument w jakiejkolwiek dyskusji.
2) Gdzie tak pisali? Jan pisze dokładnie coś innego:
J 20
"(30) I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze; (31) TE ZAŚ SĄ SPISANE, ABYŚCIE wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego".
3) Właśnie dlatego trzeba było ustalić takie cuda, których fałszywi prorocy nie będą w stanie dokonać.
Czarownicy na dworze faraona też do pewnego momentu "dawali radę", a potem stwierdzili, że tego już się dokonać czarami nie da.
4) W ewangeliach wyraźnie widać, że takie nauczanie miało miejsce, ponieważ lud, który chodził za Jezusem rozpoznawał te cuda, jako pochodzące od Mesjasza. Widać to w kilku miejscach, na przykład uzdrowiony śleponarodzony był od razu przekonany o tym, że to Mesjasz go uzdrowił, jest to w 9 rozdziale Ew. Jana.
w. 17: " (17) Rzekli tedy znów do ślepego: Co sądzisz o nim, skoro otworzył oczy twoje? A on odpowiedział: To prorok". "To Prorok" tu w znaczeniu Mesjasz, o którym prorokował MOjżesz "Proroka jak ja pośle wam Pan".
a skąd to wiedział:
"(32) Odkąd świat światem, nie słyszano, żeby ktoś otworzył oczy śleponarodzonego".
Wskrzeszenie Łazarza po 4 dniach było dowodem dla wielu, że to jest Mesjasz. Po pierwsze: wyjaśnia dlaczego Jezus odczekał ten czas (choć Łazarz nie żył już w chwili, gdy Jezus otrzymał informację o jego chorobie), po drugie: wyjaśnia wzburzenie arcykapłanów i faryzeuszy.
Warto byłoby jednak przeczytać ten tekst.
1)_ Bzdurą jest ten wstępny akapit mówiący o tym, że starożytni rabini dzielili cuda na jakieś kategorie, mesjańskie i niemesjańskie. Tak ja twierdzę.
2) Mało tego, że o niczym takim rabini nie pisali, to jeszcze pisali wprost, że żadne cuda nie mogą być dowodem na nic.
3) Zresztą sama Tora przestrzega, że fałszywi prorocy też mogą czynić cuda a skoro mogą to czynienie cudów niczego nie potwierdza.
_____________________
Pozwolę sobie dorzucić do tematu, bo tekst był przeze mnie tłumaczony, a jest sensowny i bardzo spójny z Ewangeliami, sporo wyjaśnia zarówno z zachowania Jezusa jak i ludu.
1) Na podstawie jakiej znajomości pism rabinów twierdzisz, że to bzdura? Znasz je równie dobrze jak autor? "Jak tak twierdzę" to bardzo kiepski argument w jakiejkolwiek dyskusji.
2) Gdzie tak pisali? Jan pisze dokładnie coś innego:
J 20
"(30) I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze; (31) TE ZAŚ SĄ SPISANE, ABYŚCIE wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego".
3) Właśnie dlatego trzeba było ustalić takie cuda, których fałszywi prorocy nie będą w stanie dokonać.
Czarownicy na dworze faraona też do pewnego momentu "dawali radę", a potem stwierdzili, że tego już się dokonać czarami nie da.
4) W ewangeliach wyraźnie widać, że takie nauczanie miało miejsce, ponieważ lud, który chodził za Jezusem rozpoznawał te cuda, jako pochodzące od Mesjasza. Widać to w kilku miejscach, na przykład uzdrowiony śleponarodzony był od razu przekonany o tym, że to Mesjasz go uzdrowił, jest to w 9 rozdziale Ew. Jana.
w. 17: " (17) Rzekli tedy znów do ślepego: Co sądzisz o nim, skoro otworzył oczy twoje? A on odpowiedział: To prorok". "To Prorok" tu w znaczeniu Mesjasz, o którym prorokował MOjżesz "Proroka jak ja pośle wam Pan".
a skąd to wiedział:
"(32) Odkąd świat światem, nie słyszano, żeby ktoś otworzył oczy śleponarodzonego".
Wskrzeszenie Łazarza po 4 dniach było dowodem dla wielu, że to jest Mesjasz. Po pierwsze: wyjaśnia dlaczego Jezus odczekał ten czas (choć Łazarz nie żył już w chwili, gdy Jezus otrzymał informację o jego chorobie), po drugie: wyjaśnia wzburzenie arcykapłanów i faryzeuszy.
Warto byłoby jednak przeczytać ten tekst.