Nie no, nie tylko sandały. Podczas paschy spożywający mają być gotowy do wyruszenia, tak samo jak przy wyjściu z Egiptu. Podobnie podczas ostatniej wieczerzy. Słowa są inne, sens jest podobny. Tylko ten płaszcz - Jezus każe go wymienić na miecz, którego w Wyjścia brakuje. Jest tam za to mowa o zabijaniu, tylko że nie przez izraelitów. Jak dla mnie pół się zgadza, pół nie, ale budzi skojarzenia.
Ja miecz też dostrzegam, ktoś przeszedł przez Egipt i wyrżnął w pień wszystko co pierworodne
Raczej nie nożyczkami
Chociaż.... nie powiedziano jak i czym, chyba
Moim zdaniem porównanie jest trafne. Izraelici mieli być w gotowości do nowej ery dla nich, ery wyzwolenia i wyjścia z Egiptu
Jezus też zapowiadał Nową Erę
Erę wolności od grzechu bo Jezus zwyciężył grzech i erę zbawienia z łaski, dzięki Jego ofierze
Mi się klei,no ale ja nie jestem za bardzo obiektywny
Ja tam tylko sandały widzę. Gdyby Łukasz chciał wywołać skojarzanie z Paschą, to by się bardziej postarał. Może by nawet przytoczył cytat z ST? Zamiast tego przytacza proroctwo o zaliczeniu do złoczyńców.