(2017-10-16, 09:36 AM)Daniel napisał(a): [ -> ]Granicą jednak są - rodzaje. Kot, chociażby nawet bardzo nietypowy pozostaje ciągle kotem.
Ptaki nadal są dinozaurami, to tylko kwestia nazewnictwa. To człowiek decyduje co czym jest, a nie jakieś uniwersalne prawa natury. To człowiek także decyduje kiedy kot przestaje być kotem.
Cytat:Selekcja sterowana tylko prawami fizyki upraszczałaby raczej niż prowadziła do takiej różnorodności form życia.
Bo tak jest. W rzeczywistości to co dziś nazywamy ptakami to tylko ułamek tego, co w przeszłości stanowiła ta rodzina. Ptaki miały kiedyś pazury u skrzydeł oraz kły, dziś już się tego nie spotyka, bo wszystkie współczesne ptaki pochodzą od dość wąskiego grona osobników tej rodziny, która przeżyła kredowe wymieranie.
Inaczej mówiąc, pomiędzy tobą, a twoimi kuzynami jest większa różnorodność genetyczna, im więcej przodków pomiędzy wami natura wyeliminowała, czyli dokonała selekcji. To samo dotyczy zwierząt, tym większa ich różnorodność im więcej ogniw pośrednich ich dzieli.
Cytat:Czy uważasz, że wszystko to co umożliwia istnienie życia na Ziemi, np idealna jej wielkość, odległość w której okrąża Słońce, ruch obrotowy, skład atmosfery i cała masa innych rzeczy, jest wynikiem tylko działania sił fizyki? Bardzo drobne zmiany w każdej z tych rzeczy sprawiłyby, że przeżycie byłoby niemożliwe. A tym bardziej powstanie nietrwałego życia.
Niezupełnie. Mylisz dwie rzeczy. Po pierwsze obecność życia na innej planecie, wcale nie oznacza że te życie musi być jakoś specjalnie rozwinięte. Na Ziemi istnieje wiele gatunków np. bakterii, które mogą przetrwać w dość prymitywnych warunkach, przy bardzo niskich temperaturach, czy nawet przy braku tlenu w atmosferze. Faktem więc jest, że być może w innych układach planetarnych nie ma warunków dla życia ziemskiego, nie oznacza, że nie ma tam warunków dla życia w ogóle.
Inna sprawa, że akurat biosfera Słońca jest dość... ekstremalna. Wynika to z dość prostego powodu - Słońce jest bardzo małą gwiazdą i daje bardzo mało energii, stąd i jego biosfera jest mniejsza. W rzeczywistości Teleskop Keplera, przez ponad 9 ostatnich lat znalazł 60 planet krążących w biosferach swoich gwiazd, badając tylko kilka tysięcy układów. Ziemia wcale nie musi odosobnionym przypadkiem.
Cytat:Przecież to jest nieporównywalnie bardziej skomplikowane niż wszystko co tworzą ludzie kierujący się niemałym intelektem.
Co ma skomplikowanie do tego. Skomplikowanie oznacza tylko, że nie mamy wystarczającej wiedzy o danej rzeczy, a nie że istnieje coś z większym intelektem od nas. Dla Indianina strzelba może się wydać się boskim narzędziem w ręku białego człowieka, nie oznacza to jednak, że nie ma on wystarczającego rozumu, aby nauczyć się posługiwać strzelbą, a nawet ją produkować.
Cytat:Nie musi to oznaczać mata, choć bardzo jestem ciekaw w takim przypadku rozmowy fundamentalnego kreacjonisty z fundamentalnym ewolucjonistą. 
To, że przez tysiące (miliony?) lat krokodyl pozostaje krokodylem, kot - kotem itd i że jeden rodzaj nie może mieć z drugim płodnego potomstwa dowodzi, że granice jednak istnieją. Czy zostaną przekroczone? Ne wydaje mi się, choć wolę nie wybiegać, bo Biblia mówi tylko o stworzeniu „wg rodzaju”.
Ostatnio to chyba staje się modne nadawanie takich przymiotników jak "fundamentalny", czy "totalny". Czym różni się taki fundamentalny ewolucjonista od "zwykłego" ewolucjonisty?
Wracając do tematu... Co trzeba by w kocie zmienić, aby przestał być kotem? Możesz to jasno wytłumaczyć?
Cytat:Podobnie, jeśliby nawet w jakimś laboratorium ktoś umiał - w sposób mimo wszystko jednak naśladowczy - odtworzyć jakąś część stworzenia, albo doprowadzić do „przekroczenia granicy rodzaju” to dowodziłoby to tylko tego, że powstanie życia wymagało jednak inteligentnego konstruktora.
Niezupełnie. Wystarczyłoby tylko udowodnić, że życie powstało w odpowiednich warunkach symulując te warunki w laboratorium i pozwalając czasowi na dokonanie zmiany. Inna sprawa, że aby "przekroczyć granice rodzaju" najpierw należałoby ten rodzaj zdefiniować, ani ty tego nie zrobiłeś, ani nie ma czegoś takiego w nauce.
Cytat:Póki co naukowcy usiłujący potwierdzić prawdziwość ewolucji muszą przyznawać, że są zdecydowanie bardziej nieudolni niż „selekcja sterowana prawami fizyki”, przypadek, dobór naturalny itp.
Co to jest selekcja sterowana prawami fizyki. Selekcja jest sterowana prawami doboru naturalnego, a nie prawami fizyki. Tu nie trzeba nie udowadniać, żadnej ewolucji, wystarczy udowodnić, że dobór naturalny posiada zdolność selekcji, a to jest obserwowalnym faktem.
Cytat:Albo raczej zdecydowanie bardziej nieudolni niż Bóg.
Ktoś kto posługuje się ograniczonym zasobem DNA mając do dyspozycji w zasadzie nieorganiczne możliwości jego helisy musi być nieudolny.