Skoro mnie wywołałeś do tablicy
Ja to rozumiem tak
Jezus, jak twierdził, nie przyszedł znieść Prawa, ale je wypełnić.
I to jest właśnie wypełnienie Prawa.
Do czasu Jezusa, Żydów obowiązywało Prawo literalne, nadane Żydom w odpowiednim miejscu i czasie.
Prawo zostało nadane po to, aby umieć sklasyfikować, czym jest grzech w oczach Boga, ale przede wszystkim po to, aby Żydów wyróżnić na tle innych narodów, aby byli światłem dla innych narodów.
Żydzi natomiast, zamiast czerpać z Prawa i tylko Prawa, lubili też czerpać z innych kultur, co Bogu, jak się zdaje, bardzo się nie podobało, bo zamiast wyzbywać się różnych niedobrych zwyczajów i pokazywać, Prawo Pana, aby inni mogli się uczyć i czerpać z tego, to woleli podglądać inne narody i od nich czerpać różne paskudne rzeczy.
Bóg ludzi kocha, bo sam ich stworzył, na swoje podobieństwo i tak jak się kocha swoje dzieci, tak Bóg kocha swoje stworzenia,a nawet, jak się zdaje dużo, dużo bardziej Bóg kocha swoje stworzenia niż my swoje dzieci
Ale ludzie Boga nie kochają bo są głupi, chciwi, zarozumiali, egoistyczni, przesądni i generalnie, tacy se
Gdyby ludzie Boga kochali, to wypełniali by jego przykazania, które opiera się na miłości i nie potrzebne byłoby prawo dotyczące zabijania kogokolwiek, bo, skoro już dałeś przykład czarownicy, to gdyby ludzie kochali Boga, to czarownic w ogóle by nie było.
Ludzie wiedzą, że Bóg jest jeden, ale tak chyba nie do końca jednak w to wierzą i sobie szukają innych bożków i czarownice były, są i będą.
Jezus moim zdaniem przyszedł Prawo wypełnić, a to dla mnie oznacza, że Nowe Przymierze opiera się na miłości i tylko miłości
Stare Przymierze też opierało się na miłości i tylko miłości
Do Boga
A miłość do Boga jest miłością do ludzi,bonie można kochać Boga i nie kochać ludzi, mimo wszystko
"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną."
To jest miłość. Miłość do Boga
Ludzie tworzą sobie coraz to nowe bóstwa, nie zwracając uwagi na to, że tym właśnie bardzo krzywdzą swojego Stwórcę
A czy jak się krzywdzi kogoś to jest miłość?
Może niektórzy tak postrzegają miłość, że krzywdzą innych w imię miłości, (heh, jak np. ten co to pisze), ale to głupota jest
Coś zacytuję bo to chyba jeden z najpiękniejszych tekstów o miłości, jaki się pojawił pod Słońcem i niech wypowie się ten,który wie lepiej, niż jakieś geraldy
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów1,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie2,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany3.
13 Tak4 więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
«« 1 Kor 13 »»
I dlatego moim zdaniem Stare Przymierze było dane dzieciom, aby się uczyły
A Nowe Przymierze jest dane dorosłym, którzy już wiedzą, bo mają Ducha Świętego,który ich prowadzi w miłości przez życie
Nie wiem czy do końca precyzyjnie się wyraziłem,jakkby co, to na pytania odpowiadam chętnie
Jak widać