2015-05-15, 12:15 PM
Zastanawia mnie podejście do tego fragmentu, szczególnie wolnościowców-chrześcijan, bo inne fragmenty Biblii traktują dosłownie to mam wrażenie że ten nie jest brany najprościej jak się da.
Chciałbym go przeanalizować i poznać Wasze zdanie na ten temat.
„Każdy niech będzie poddany władzom , sprawującym rządy nad innymi . Nie ma bowiem władzy , która by nie pochodziła od Boga , a te , które są , zostały ustanowione przez Boga .”
W czasach gdy Paweł pisał ten list na świecie nie było żadnego ustroju demokratycznego, republika w Rzymie skończyła się około 90 lat przed napisaniem tego listu. Czy Paweł miał na myśli to że monarchie które mają realny wpływ na politykę państwa ( czyli nie te które znamy obecnie w Europie) są dane nam przez Boga ? Wydaje mi się że to ma sens.
Ale czy te słowa odnoszą się do dzisiejszego życia ?
Czy ten rozdział jest uniwersalną nauką dla wszystkich ludzi we wszystkich czasach?
Czy jeśli w najbliższych wyborach wygra Duda to ta władza będzie pochodziła od Boga czy od ludzi ?
Jeśli od Boga to czy my mamy jakąś wolną wolę w wybieraniu swoich rządzących ?
„Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu . Ci zaś , którzy się przeciwstawili , ściągną na siebie wyrok potępienia . Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego , ale dla złego . A chcesz nie bać się władzy ? Czyń dobrze , a otrzymasz od niej pochwałę . Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga , [ prowadzącym ] ku dobremu . Jeżeli jednak czynisz źle , lękaj się , bo nie na próżno nosi miecz . Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu , który czyni źle .”
Przecież ten fragment jest jawnie sprzeczny z rzeczywistością. W oczywisty sposób można zauważyć sytuacje kiedy to robiąc dobrze boimy się władzy i robiąc źle dostajemy od niej pochwałę.
A Polsce często się przecież wymierza „sprawiedliwą” karę temu który robi dobrze a zamiata pod dywan różne machlojki i przekręty.
„Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę , ale ze względu na sumienie . Z tego samego też powodu płacicie podatki . Bo ci , którzy się tym zajmują , z woli Boga pełnią swój urząd . Oddajcie każdemu to , mu się należy : komu podatek - podatek , komu cło - cło , komu uległość - uległość , komu cześć - cześć .”
Jak dla mnie z tego fragmentu wynika że jeśli państwo polskie zabiera połowę z tego co zarobisz to masz się na to zgodzić bo US z woli Boga pełnią swój urząd.
Z drugiej strony Jezus powiedział żeby oddać cezarowi to co jest cezara. Skoro w demokracji władza pochodzi od ludu to ja jako „lud” nie muszę płacić podatków?
I co z ograniczeniami wolności ? Mamy przecież 1 list do Koryntian rozdział 7 werset 23:
„Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi.”
Z jednej strony mamy słuchać władzy z drugiej nie być jej niewolnikami ?
Co z sytuacjami kiedy coś jest moralnie obojętne a łamie prawo ?
Nie chce mówić tutaj o sytuacjach w których prawo ludzkie jest sprzeczne z prawem boskim , bo Biblia pokazuje co w takich sytuacjach robić, z tego co pamiętam to w księdze Daniela jest fragment o kłanianiu się posągowi i wrzucaniu do pieca.
Mam na myśli sytuacje takie jak np.
http://natemat.pl/51157,milosc-kontra-pr...-nieludzka
Czyli za zakopanie ukochanego zwierzaka w ogródku czeka wysoka kara, trzeba go spalić w piecu.
Niby taki nakaz nie łamie prawa Boga więc według listu do Rzymian powinniśmy dać pupilka do utylizacji ?
Co z paleniem marihuany ? To kolejne absurdalne prawo, Bóg do tego nie zachęca ani nie zakazuje ale prawo każe za to nawet 3 latami więzienia.
Wydaje się że rekreacyjnego używania chrześcijanin ze względu na prawo może sobie odmówić , ale co z osobami które potrzebują medycznej marihuany do normalnego funkcjonowania ? Dzięki niej stwardnienie rozsiane czy napady padaczki nie są już tak uciążliwie, takie osoby mogą funkcjonować w miarę normalnie.
Przecież absurdów w polskim prawie jest dziesiątki, jako chrześcijanie jesteście im wszystkim posłuszni ?
Pewnie pojawią się argumenty że władza przekracza swoje kompetencje. Ale czemu Paweł nie wskazał kompetencji tej władzy, tylko nakazał posłuszeństwo ?
Chciałbym go przeanalizować i poznać Wasze zdanie na ten temat.
„Każdy niech będzie poddany władzom , sprawującym rządy nad innymi . Nie ma bowiem władzy , która by nie pochodziła od Boga , a te , które są , zostały ustanowione przez Boga .”
W czasach gdy Paweł pisał ten list na świecie nie było żadnego ustroju demokratycznego, republika w Rzymie skończyła się około 90 lat przed napisaniem tego listu. Czy Paweł miał na myśli to że monarchie które mają realny wpływ na politykę państwa ( czyli nie te które znamy obecnie w Europie) są dane nam przez Boga ? Wydaje mi się że to ma sens.
Ale czy te słowa odnoszą się do dzisiejszego życia ?
Czy ten rozdział jest uniwersalną nauką dla wszystkich ludzi we wszystkich czasach?
Czy jeśli w najbliższych wyborach wygra Duda to ta władza będzie pochodziła od Boga czy od ludzi ?
Jeśli od Boga to czy my mamy jakąś wolną wolę w wybieraniu swoich rządzących ?
„Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu . Ci zaś , którzy się przeciwstawili , ściągną na siebie wyrok potępienia . Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego , ale dla złego . A chcesz nie bać się władzy ? Czyń dobrze , a otrzymasz od niej pochwałę . Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga , [ prowadzącym ] ku dobremu . Jeżeli jednak czynisz źle , lękaj się , bo nie na próżno nosi miecz . Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu , który czyni źle .”
Przecież ten fragment jest jawnie sprzeczny z rzeczywistością. W oczywisty sposób można zauważyć sytuacje kiedy to robiąc dobrze boimy się władzy i robiąc źle dostajemy od niej pochwałę.
A Polsce często się przecież wymierza „sprawiedliwą” karę temu który robi dobrze a zamiata pod dywan różne machlojki i przekręty.
„Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę , ale ze względu na sumienie . Z tego samego też powodu płacicie podatki . Bo ci , którzy się tym zajmują , z woli Boga pełnią swój urząd . Oddajcie każdemu to , mu się należy : komu podatek - podatek , komu cło - cło , komu uległość - uległość , komu cześć - cześć .”
Jak dla mnie z tego fragmentu wynika że jeśli państwo polskie zabiera połowę z tego co zarobisz to masz się na to zgodzić bo US z woli Boga pełnią swój urząd.
Z drugiej strony Jezus powiedział żeby oddać cezarowi to co jest cezara. Skoro w demokracji władza pochodzi od ludu to ja jako „lud” nie muszę płacić podatków?
I co z ograniczeniami wolności ? Mamy przecież 1 list do Koryntian rozdział 7 werset 23:
„Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi.”
Z jednej strony mamy słuchać władzy z drugiej nie być jej niewolnikami ?
Co z sytuacjami kiedy coś jest moralnie obojętne a łamie prawo ?
Nie chce mówić tutaj o sytuacjach w których prawo ludzkie jest sprzeczne z prawem boskim , bo Biblia pokazuje co w takich sytuacjach robić, z tego co pamiętam to w księdze Daniela jest fragment o kłanianiu się posągowi i wrzucaniu do pieca.
Mam na myśli sytuacje takie jak np.
http://natemat.pl/51157,milosc-kontra-pr...-nieludzka
Czyli za zakopanie ukochanego zwierzaka w ogródku czeka wysoka kara, trzeba go spalić w piecu.
Niby taki nakaz nie łamie prawa Boga więc według listu do Rzymian powinniśmy dać pupilka do utylizacji ?
Co z paleniem marihuany ? To kolejne absurdalne prawo, Bóg do tego nie zachęca ani nie zakazuje ale prawo każe za to nawet 3 latami więzienia.
Wydaje się że rekreacyjnego używania chrześcijanin ze względu na prawo może sobie odmówić , ale co z osobami które potrzebują medycznej marihuany do normalnego funkcjonowania ? Dzięki niej stwardnienie rozsiane czy napady padaczki nie są już tak uciążliwie, takie osoby mogą funkcjonować w miarę normalnie.
Przecież absurdów w polskim prawie jest dziesiątki, jako chrześcijanie jesteście im wszystkim posłuszni ?
Pewnie pojawią się argumenty że władza przekracza swoje kompetencje. Ale czemu Paweł nie wskazał kompetencji tej władzy, tylko nakazał posłuszeństwo ?