Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O co chodzi z tym olejkiem?
#1
Zastanawiam się nad kwestią namaszczania chorych olejem. Na początek fragment:

Cytat:Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. [Jk 5:14-15]

Skoro i tak koniec końców ratunkiem dla chorego będzie modlitwa, to po co namaszczać? Jaki jest cel tego zabiegu?

Czysto rytualny? Wydaje mi się, że to nie pasuje do biblijnego chrześcijaństwa. Nie przychodzi mi do głowy żaden obrzęd z NT, który nie byłby logiczny i uzasadniony inaczej, niż "bo Bóg kazał".

Zabieg higieniczny lub medyczny? Są za tym jakieś argumenty inne, niż brak lepszego wytłumaczenia?

W kościele katolickim namaszczenie chorych jest sakramentem, w niektórych zborach protestanckich z tego co słyszałem też się je praktykuje (choć oczywiście nie jako sakrament). Co to jest za olej? Kujawski czy Castrol? Mineralny czy syntetyczny? Big Grin

Gdyby ktoś chciał, to wszystko co znalazłem o oleju w NT:
  • Mt 26:6-13 (wylanie olejku na głowę Jezusa)
  • Mk 6:13 (namaszczanie olejem w celu uzdrowienia)
  • Mk 14:3-9 (wylanie olejku na głowę Jezusa)
  • Mk 16:1 (namaszczenie ciała Jezusa po śmierci)
  • Łk 7:37-50 (obmywanie nóg Jezusa przez grzesznicę)
  • Łk 23:56 (namaszczenie ciała Jezusa olejami po śmierci)
  • J 11:2 (wspomnienie o Marii, która obmyła olejkiem nogi Jezusa)
  • J 12:3-8 (obmycie przez Marię nóg Jezusa)
  • Hbr 1:9 (cytat o oleju)
  • Jk 5:14 (namaszczanie chorych)
  • Ap 3:18 (balsam do namaszczenia oczu)
  • Ap 18:13 (olej tylko wymieniony)
Treść powyższego postu odzwierciedla zdanie autora w chwili jego napisania. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania w przyszłości. Jeśli autor powyższego postu gada głupoty, to krzycz na niego.
#2
(2016-01-09, 02:24 PM)gronostaj napisał(a): Czysto rytualny? Wydaje mi się, że to nie pasuje do biblijnego chrześcijaństwa. Nie przychodzi mi do głowy żaden obrzęd z NT, który nie byłby logiczny i uzasadniony inaczej, niż "bo Bóg kazał".

Zabieg higieniczny lub medyczny? Są za tym jakieś argumenty inne, niż brak lepszego wytłumaczenia?

W kościele katolickim namaszczenie chorych jest sakramentem, w niektórych zborach protestanckich z tego co słyszałem też się je praktykuje (choć oczywiście nie jako sakrament). Co to jest za olej? Kujawski czy Castrol? Mineralny czy syntetyczny? Big Grin
Moim zdaniem powodem użycia oleju przy modlitwie nad chorymi jest ograniczoność człowieka do pięciu zmysłów. W tym wypadku zapach tego oleju nie jest bez znaczenia, musi być po prostu przyjemny...

Uważam iż jest to też symbolika Ducha Świętego, bo to przecież Jego działanie jest rzeczą kluczową w chrześcijaństwie...


Jest grupa wierzących którzy uważają że to wiara czyni cuda. Bazują na wyrwanych myślach typu „wiara twoja uzdrowiła cię---Wiara twoja zbawiła cię „. Oraz na tym poniższym fragmencie z Mt17;19-20 „   Wtedy przystąpili uczniowie do Jezusa na osobności i powiedzieli: Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić?  A On im mówi: Dla niedowiarstwa waszego. Bo zaprawdę powiadam wam, gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, to powiedzielibyście tej górze: Przenieś się stąd tam, a przeniesie się, i nic niemożliwego dla was nie będzie. „
Lecz przecież to Bóg podnosi/uzdrawia jak chce i kiedy chce !


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości