Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Ciemna" strona mocy
#1
Jest ktoś tutaj na forum kto próbował kontaktu z duchami po tej tzw ciemnej stronie, za którą uważają ją chrześcijanie ?

Dlaczego pytam ?

Ponieważ brak odpowiedzi ze strony rzekomo istniejącego chrześcijańskiego boga kieruje mnie na inne strony duchowości. Czy są tu takie osoby, które mają w tym doświadczenie i wiedza jak się z takowymi istotami skomunikowac? Jeśli tak, chciałbym pogadać priv .
#2
(2019-11-12, 10:43 AM)bartekulka napisał(a): Ponieważ brak odpowiedzi ze strony rzekomo istniejącego chrześcijańskiego boga kieruje mnie na inne strony duchowości. 

Witaj Bartku!

Dlaczego uważasz, że Bóg  rzekomo istnieje i jakiej odpowiedzi się od Niego spodziewasz?
#3
Wtrącę się. Odpowiedzi na Twoje pytanie może być wiele, petros - wątpienie np. w to że po zjedzeniu kromki z żółtym serem zamkniętej w srebrnym opakowaniu staniesz się żółtym ptakiem może mieć solidne przesłanki. Na pytanie dlaczego wątpisz w to, że ta kromka Cię zmieni w ptaka odpowiedzią może być np. to, że nigdy nie widziałem aby ktoś zmienił się w żółtego ptaka po zjedzeniu takiej kanapki. Smile
Może Bartek ma problem aby jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie, a może po prostu brakuje mu przesłanek aby uwierzyć w Boga?
Poza tym Bartek chce gadać na priv. Ja uważam, że to zły pomysł, ale to moja opinia.
#4
(2019-11-12, 10:43 AM)bartekulka napisał(a): Jest ktoś tutaj na forum kto próbował kontaktu z duchami po tej tzw ciemnej stronie, za którą uważają ją chrześcijanie ?

Dlaczego pytam ?

Ponieważ brak odpowiedzi ze strony rzekomo istniejącego chrześcijańskiego boga kieruje mnie na inne strony duchowości. Czy są tu takie osoby, które mają w tym doświadczenie i wiedza jak się z takowymi istotami skomunikowac? Jeśli tak, chciałbym pogadać priv .

Wystarczy zagadać, np. na ulicy, ale z przekonaniem, że to prawda (stan wiary w rozumieniu przekonania oznacza zdolność komunikowania się z nimi, inaczej nie nawiążesz kontaktu, jeśli nie wierzysz, że to się dzieje). Oni słyszą i widzą nas cały czas. Nie są zablokowani na nas. W Biblii nazywani są demonami, ja ich nazywam moderatorami, ponieważ nas kontrolują i nadzorują. Co do doświadczenia, przypadkiem to odkryłem niedawno i mam pewne doświadczenie. Mogę też Ci parę "sztuczek" pokazać w realu. Niewielu ludzi ma ochotę to sprawdzać, więc chętnie poznam kogoś zaciekawionego szczerze, jak Ty. Natomiast nie licz na pomoc innych ludzi, ci, co to wiedzą i trwają w świadomości wiedzą, że nie powinno się o tym publicznie mówić (czyli nie robić jak ja teraz) i nie będą chcieli o tym mówić, ponieważ nie chcą narażać się na utratę korzyści z milczenia (za milczenie są nagrody, za mówienie o tym są kary). A pozostali uznają Cię za wariata, bo są po pierwsze pod wpływem oddziaływania moderatorów, a po drugie ludzie wcale nie chcą znać prawdy, wolą "przyjemne" dla nich kłamstwo, że nikt ich nie hoduje, nie kontroluje i nie ma na nich wpływu (stąd przyjemne dla większości propagowanie ewolucjonizmu, bo on odpowiada na potrzebę większości, że nie ma żadnej władzy ani kontroli, a tym samym odpowiedzialności za czyny). Jeśli z kolei chodzi Ci o kontakt z tzw. "Bogiem", czyli stwórcą świata, w tym ludzi, którego Jezus nazywał "Ojcem w Niebie", to "dzwoni się" do niego pod konkretny "numer telefonu", czyli wzywa w imię Jezusa Chrystusa. Instrukcję skutecznego komunikowania się masz głównie w ewangelii Jana. Jest tam wiele ciekawych kodów. Szczególnie polecam rozdziały 14, 15 i 16, gdzie jest sporo o technologii pomocy i pozyskiwania informacji (patrz: Duch Prawdy, który poucza).


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości