2016-04-06, 06:29 AM
Z całej tej Twojej ściany płaczu najciekawsze jest to:
Bo Gerald już zapomniał, za co Galileusz siedział w kazamatach i za co innym mu podobnym groziła śmierć. I oczywiście Gerald zapomina, że to jego pobratymcy kierujący się fanatyczną wiarą byli architektami tego terroru.
Oczywiście dziś kiedy im tego zakazano, Gerald nagle uważa, że Galileusz miał rację, pomimo że kierował się wyłącznie swoim małym rozumkiem. I nasz kolega odcina się od własnej przeszłości, aby inni nie poczuli smrodu fanatyzmu jaki się za nim ciągnie po jego przodkach. Nie wiem jak to Gerald nazywa, ale ja to nazywa, ale ja to nazywam tchórzostwem.
(2016-04-06, 04:15 AM)Gerald napisał(a): Jakiś naukowiec odda swoje życie za to co właśnie udowodnił?
No przecież nie
Naukowcy są tchórzami i zawsze stoją za gardą swojej omylności i ich teorie są o tyle długotrwałe, o ile nie przyjdzie następny naukowiec i ich nie obali
Na tym polega nauka.
Oni mają wieczną niepewność, a ja mam wieczną pewność
Bo Gerald już zapomniał, za co Galileusz siedział w kazamatach i za co innym mu podobnym groziła śmierć. I oczywiście Gerald zapomina, że to jego pobratymcy kierujący się fanatyczną wiarą byli architektami tego terroru.
Oczywiście dziś kiedy im tego zakazano, Gerald nagle uważa, że Galileusz miał rację, pomimo że kierował się wyłącznie swoim małym rozumkiem. I nasz kolega odcina się od własnej przeszłości, aby inni nie poczuli smrodu fanatyzmu jaki się za nim ciągnie po jego przodkach. Nie wiem jak to Gerald nazywa, ale ja to nazywa, ale ja to nazywam tchórzostwem.