Nie, nie uważam że Jezus nie czynił cudów.
Zrozumiałam z Twojej wypowiedzi, że "boskie wątki" o Jezusie historycy powinni potraktować jak legendę, tak jak traktują "boskość " Aleksandra Wielkiego. Uważam, że nie mogą tego uczynić, ponieważ Ewangelie to biografie antyczne, nie legendy.
Badacze stosują takie same kryteria podczas analizowania Ewangelii, jak i podczas sprawdzania innych źródeł.
M.in. dokonano analizy treści 10 dzieł starożytnych (w tym wskazanego przez mateusza) zaliczanych do bibliografii i dokładnie takiej samej analizie poddano Ewangelie. Na podstawie cech gatunkowych stwierdzono, iż Ewangelie przynależą do gatunku bibliografii.
Dokonano określenia gatunku od strony literackiej.
Kolejnym krokiem jest analiza Ewangelii od strony historycznej.
Nie wiadomo, ile dzieł i kronikarzy współczesnych Jezusowi pozostaje nieznanych.
Nie wiadomo w związku z tym, jaki wpływ miałoby to na treść Ewangelii; co uległoby zaprzeczeniu, potwierdzeniu, a co zostałoby uzupelnione.
M.in. dokonano analizy treści 10 dzieł starożytnych (w tym wskazanego przez mateusza) zaliczanych do bibliografii* i dokładnie takiej samej analizie poddano Ewangelie. Na podstawie cech gatunkowych stwierdzono, iż Ewangelie przynależą do gatunku bibliografii*.
* biografii
Przepraszam za komiczne lapsusy jezykowe
Zrozumiałam z Twojej wypowiedzi, że "boskie wątki" o Jezusie historycy powinni potraktować jak legendę, tak jak traktują "boskość " Aleksandra Wielkiego. Uważam, że nie mogą tego uczynić, ponieważ Ewangelie to biografie antyczne, nie legendy.
Badacze stosują takie same kryteria podczas analizowania Ewangelii, jak i podczas sprawdzania innych źródeł.
M.in. dokonano analizy treści 10 dzieł starożytnych (w tym wskazanego przez mateusza) zaliczanych do bibliografii i dokładnie takiej samej analizie poddano Ewangelie. Na podstawie cech gatunkowych stwierdzono, iż Ewangelie przynależą do gatunku bibliografii.
Dokonano określenia gatunku od strony literackiej.
Kolejnym krokiem jest analiza Ewangelii od strony historycznej.
Nie wiadomo, ile dzieł i kronikarzy współczesnych Jezusowi pozostaje nieznanych.
Nie wiadomo w związku z tym, jaki wpływ miałoby to na treść Ewangelii; co uległoby zaprzeczeniu, potwierdzeniu, a co zostałoby uzupelnione.
M.in. dokonano analizy treści 10 dzieł starożytnych (w tym wskazanego przez mateusza) zaliczanych do bibliografii* i dokładnie takiej samej analizie poddano Ewangelie. Na podstawie cech gatunkowych stwierdzono, iż Ewangelie przynależą do gatunku bibliografii*.
* biografii
Przepraszam za komiczne lapsusy jezykowe