2016-05-24, 01:27 PM
W księdze rodzaju 'synowie boga' to wyjątkowo tandetne tłumaczenie a twierdzenie, że są to z pewnością upadli aniołowie to nadinterpretacja.
Dlaczego nie tłumaczyć tego 'synowie sędziów' skoro w innych miejscach elohim oznacza sędziów?
W chrześcijaństwie jest normalne, że w tekście o królu babilonu dopatruje się lucyfera, w tekście o księciu tyru doszukuje się szatana, to i w tekście o potomkach władców można się doszukać upadłych aniołów.
O aniołach w tym przypadky mówi pozabiblijny Midrasz - w Biblii tego po prostu nie ma, chyba że tłumaczenie lub midrasz stawiamy wyżej niż oryginał.
Dlaczego nie tłumaczyć tego 'synowie sędziów' skoro w innych miejscach elohim oznacza sędziów?
W chrześcijaństwie jest normalne, że w tekście o królu babilonu dopatruje się lucyfera, w tekście o księciu tyru doszukuje się szatana, to i w tekście o potomkach władców można się doszukać upadłych aniołów.
O aniołach w tym przypadky mówi pozabiblijny Midrasz - w Biblii tego po prostu nie ma, chyba że tłumaczenie lub midrasz stawiamy wyżej niż oryginał.