2016-06-13, 11:07 PM
(2016-06-13, 09:55 PM)Gerald napisał(a): Całą sytuację z braku wiedzy nazwałbym cudem.
A wszystko naokoło tego cudu sugestią. O naszym mózgu póki co niewiele wiemy
A wielki wrzask to pozostałości oglądania za dużej ilości horrorów, jak dla mnie
Ja widziałem, jak ludzie ślinili się, tarzali po podłodze krzyczeli w różnych" językach"i w ogóle robili różne dziwne rzeczy.
Pewnie robili to podświadomie bo, jak myślę, tak podpowiadała im ta ich podświadomość, że właśnie tak należy się zachowywać, jak się z nich wypędza demona...
A propos, demony muszą wrzeszczeć czy tylko ludziom się zdaje, że muszą?
No nic, ja w to nie wierzę, ale ja to ja, a każdy wierzy w to co wierzy
Masz pozdrowienia od osoby A - udało Ci się ją rozśmieszyć. Właśnie zasugerowałeś, że to wszystko wina tych jedynych 10 min. horroru, które w życiu widziała. Było to z 10 lat wcześniej i dziwnym zbiegiem okoliczności nie był to film o demonach, ale o wampirach. Masz jeszcze jakieś pomysły?
A swoją drogą to niezła gimnastyka wymyślać nazwy czemuś, co już w Biblii ma swoją nazwę...
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
Kong Qiu znany jako Konfucjusz