A czy osoba A czytała Nowy Testament przed tym wyrzucaniem demona?
I proszę, nie mów mi, że w dobie popkultury nie słyszałeś o demonach....
Biblia to ST i NT.
W ST nazwy o których mówisz nie ma, chyba to już ustaliliśmy, poniekąd
A nazwy jak nazwy
Edycja
Tak tylko dodam dla porządku
To, że ja w coś nie wierzę, nie znaczy, że to coś nie istnieje
Nie istnieje tylko dla mnie.
Jeśli ktoś uważa, że coś w nim siedzi, a wyrzucenie tego uczyni człowieka lepszym, uleczy z wszelakich bolączek i zbliży do Boga to niech się to nazywa demon
P.S. Jak miałem z 6 lat nieopatrznie przez niedomknięte drzwi oglądnąłem sobie kawałek filmu o wampirach ( nie, nie piję do Twojego doświadczenia, naprawdę tak było)
Przez kilka kolejnych miesięcy spałem z głową pod kołdrą i wszędzie słyszałem wampiry, które włażą, aby mi wyssać krew
Było to naprawdę bardzo autentyczne odczucie i wrażenie
Mózg to ciągle wielka zagadka
I proszę, nie mów mi, że w dobie popkultury nie słyszałeś o demonach....
Biblia to ST i NT.
W ST nazwy o których mówisz nie ma, chyba to już ustaliliśmy, poniekąd
A nazwy jak nazwy
Edycja
Tak tylko dodam dla porządku
To, że ja w coś nie wierzę, nie znaczy, że to coś nie istnieje
Nie istnieje tylko dla mnie.
Jeśli ktoś uważa, że coś w nim siedzi, a wyrzucenie tego uczyni człowieka lepszym, uleczy z wszelakich bolączek i zbliży do Boga to niech się to nazywa demon
P.S. Jak miałem z 6 lat nieopatrznie przez niedomknięte drzwi oglądnąłem sobie kawałek filmu o wampirach ( nie, nie piję do Twojego doświadczenia, naprawdę tak było)
Przez kilka kolejnych miesięcy spałem z głową pod kołdrą i wszędzie słyszałem wampiry, które włażą, aby mi wyssać krew
Było to naprawdę bardzo autentyczne odczucie i wrażenie
Mózg to ciągle wielka zagadka