(2016-06-18, 02:42 AM)Gerald napisał(a): Moja mama modli się do matki bowskiej i też mówi, że ma realny kontakt z Bogiem
Mówi, że bardzo realny
Matka bowska spełnia jej wszelkie prośby
Widocznie ma telefon na trzy karty sim
Cytat:MiśKendi
A czy można się modlić źle? Moim zdaniem nie, no chyba że o jakieś niedobre rzeczy np żeby sąsiadowi grad zniszczył auto , ale jeśli chcesz szczerze się modlić to forma nie jest ważna.
Można
Myślisz, że islamiści, buddyści, wyznawcy boga spagetti modlą się nieszczerze?
Nie wiem jak się modlą ci o których wspominasz, ja odnoszę się do chrześcijan, bo tak zrozumiałam pytanie
Czy możesz modlić się źle będąc chrześcijaninem jeśli robisz to szczerze? W modlitwie chodzi o to by szukać relacji z Bogiem, by poznawać jego wole i uczyć się patrzeć na świat i ludzi tak jak On go widzi. Wtedy formalności, czyli to jak się zwracasz do Boga mają chyba drugorzędne znaczenie. Ważne żeby nie traktować Boga jak dżina, który spełnia życzenia, tylko jak Osobę której wszystko zawdzięczamy, którą możemy zawsze prosić ale to czy, jak i kiedy spełni naszą modlitwę pozostawiamy Jemu.
Bóg często wysłuchuje moje modlitwy kiedy jestem na kolanach, ale nie koniecznie dosłownie tylko wtedy, kiedy życie rzuci mnie już na kolana, kiedy nie mam już pomysłu, jestem bezsilna, wtedy jestem szczera do bólu.
(2016-06-17, 05:37 PM)Przemeks napisał(a):(2016-06-17, 04:57 PM)MiśKendi napisał(a): A czy można się modlić źle? Moim zdaniem nie, no chyba że o jakieś niedobre rzeczy np żeby sąsiadowi grad zniszczył auto , ale jeśli chcesz szczerze się modlić to forma nie jest ważna. Jezus jest synem Bożym, poza tym mówi że z Ojcem są jedno, Jezus dał nam dostęp do Boga. Ja staram się iść z Bogiem w każdej chwili, dlatego często do Niego coś mówię, nawet w myślach, albo nawet się uśmiecham bo wiem że mnie słyszy i widzi. Staram się aby był wszędzie w mojej codzienności.
Moim zdaniem można modlić się w niewłaściwy sposób. Jezus na kartach NT przestrzega przed wielomówstwem i modlitwą na pokaz:
Mt 6
(6) Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. (7) Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. (8) Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: (9) Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! (10) Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
Piszesz, że Jezus są z Ojcem jedno. No super. Odpowiedz mi w takim razie na pytanie dlaczego Jezus nie karze modlić się do siebie, tylko do Boga?
Dlaczego? Moim zdaniem dlatego, że kiedy to mówi jest człowiekiem, jakże więc może kazać modlić się do człowieka. Nie przychodzi do ludzi jako Bóg (jak na pustyni jako słup ognia) ale jako człowiek, On nas uczy jak powinien "wyglądać" człowiek wg Bożego serca.