(2016-06-27, 02:52 PM)piotrz napisał(a): Chyba jednak nie całkiem, skoro już za czasów Jezusa:
"albowiem Żydzi już postanowili między sobą wyłączyć z synagogi każdego, kto wyzna, że On jest Chrystusem" (J 9:22).
J 12:42-43
"Mimo to jednak wielu członków Rady uwierzyło w niego, ale gwoli faryzeuszów nie wyznawali swej wiary, żeby nie zostali wyłączeni z synagogi; umiłowali bowiem bardziej chwałę ludzką niż chwałę Bożą".
Dokładnie. Więc sama wiara w kogoś nie jest przestępstwem, tylko wiara, że był Mesjaszem, a dokładnie Nie tym Mesjaszem, którego Żydzi oczekiwali. Tyle, że nikt tu nie potrafi mi wytłumaczyć jakiego Mesjasza Żydzi oczekiwali?
I przede wszystkim dlaczego zabraniali wiary w to, że był on Mesjaszem?