(2016-06-26, 11:47 PM)Eliahu napisał(a): …
Wiedz też, że dla nas dodanie do Biblii "NT" to to samo co dla was dodanie "Księgi Mormona".
…
dla mnie i dla każdego faryzeusza NT znaczy tyle co dla was Księga Mormona.
Najpierw trzebaby powiedzieć dlaczego ni y ktokolwiek miałby akceptować "nowy testament". Cytowanie w kółko NT nie wiele daje, bo to po prostu nie jest dla nas święta księga tak samo ja dla was święty nie jest koran.
Tyle tylko, że Ty, Eliahu, (ew. jakieś "my i nas") nie jesteś tutaj absolutnym centrum uwagi i nie wszystko kręci się wokół Ciebie, mimo że wcinasz się wszędzie ze swoimi błędnymi i fałszywymi naukami, przekonując, jak widzę wielu do pójścia na spore ustępstwa, przekonując swoją cielesną mądrością, nie rozumiejąc "rzeczy, które są z Ducha". Tutaj przepaść jest nie do pokonania i zdecydowanie nie dogadamy się - dla nas NT jest autorytetem.
Generalnie, zdaje się, i z założenia jest to forum chrześcijańskie, więc rozmawiamy przede wszystkim między sobą, Ty zaś z pewnością ukrywasz przed nami rzeczy niewygodne dla koncepcji, które głosisz.
Np.: proroctwa Daniela bardzo dokładnie określały termin przyjścia Mesjasza i zniszczenia świątyni, co się precyzyjnie wypełniło, jak i następne proroctwa dotyczące kolejnych królestw.
Np.:
Cytat:No i właśnie na tym polega problem, że wcale nie zauważamy. Zauważamy najwyżej kilka.
A jednak to z Pism jedni drugich przekonywali.
Choćby dlatego przydałby się ktoś, z nawróconych faryzeuszy, którzy pokazaliby pewne rzeczy w innym świetle, choć z góry podważasz ich zdanie, pisząc:
"ciekawe na jakiej podstawie ocenisz czy go co ten inny mówi jest prawdą....?"