(2016-06-28, 06:56 AM)Gerald napisał(a): A kto tworzy ten światowy system czy nie poszczególni ludzie ?
Oczywiście, ale w jaki sposób? Tak:
"I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze, w których niegdyś
1) chodziliście według modły tego świata,
2) naśladując władcę, który rządzi w powietrzu,
3) ducha, który teraz działa w synach opornych.
Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni"
Oczywiście, że ludzie, ale poddani mocom demonicznym, (demonom, których istnienie przecież potwierdził Bóg, cytowałem w wątku o demonach).
Poszczególni ludzie żyjący w królestwie ciemności, poddani diabłu "ojcu kłamstwa i mordercy".
Poddani w mniejszym lub większym stopniu. Nie zawsze musi to być morderstwo fizyczne, może to być tzw "po trupach do celu" czyli niszczenie konkurentów do … czegoś tam. Jest to przecież wszędzie obecne i NIGDZIE nie przynosi pokoju, bezpieczeństwa i tego, o co się walczy.
Zabójstwo było mniej groźne niż utrata stanowisk,
J 11 " (48) Jeśli go tak zostawimy, wszyscy uwierzą w niego; wtedy przyjdą Rzymianie i zabiorą naszą świątynię i nasz naród".
Więc myślą nie tylko nad tym, żeby Jezus zabić, ale również, Bogu ducha winnego, Łazarza (J12:10).
A że nie chodziło wcale o naród to wiadomo, bo o nim mówili, że to "motłoch, który nie zna zakonu" (J 7:49).
Nawet uczniowie nie bardzo rozumieli, co do nich mówił, pyszniąc się i pokazując Jezusowi "zobacz, co za budowle, co za kamienie", a Jezus wyraźnie powiedział im, że ten system zginie:
" A On, odpowiadając, rzekł do nich: Czy nie widzicie tego wszystkiego? Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tutaj kamień na kamieniu, który by nie został rozwalony" (Mt 24:2).
Jaki to był system? A taki, o którym mówi w rozdziale wcześniejszym Mt 23.
System, o którym mówił w Łu 20:45-47 oraz Mk 12, 38-40
Jak się kończy ten fragment? "Pożerają domy wdów…"
i co jest dalej? Wdowa, która oddaje ostatni grosz....
Rozpoznaje to ktoś może? Znane jakieś? Jakże szybko odrodziła się ta hydra i jak dobrze przetrwała,
oddaj babka ostatni grosz, a Bóg cię wynagrodzi, da ci miejsce w niebie itd.. itd..
Zwróć uwagę na te trzy fragmenty koło siebie, Łu 20:45-47 + 21:1-4 i 21:6.
Każdy system religijny funkcjonuje tak samo i z całą pewnością jeśli ma przyjść mesjasz, którego chcą Żydzi i powróci do tego samego systemu to nie będzie to Mesjasz przysłany przez Boga.
(Ofiary, sprzedawcy gołębi, wymieniający pieniądze…).
System władzy, który funkcjonuje w oparciu o tego samego ducha kłamstwa i mordercę, ale na znacznie większą skalę to są bestie z widzenia Daniela, o tym systemie Jezus mówi jako o Babilonie: "wyjdź z niego ludu mój".
Konq tego nie dostrzega i twierdzi, że wszystko, co Jezus mówił mieści się w ówczesnym "systemie myślenia" - "kto chce być pierwszym, niech będzie sługą"; "zasiądź na ostatnim miejscu, aby…" itd., dlatego cała bitwa odbywała się w duchowej rzeczywistości, dlatego też Jezus nie mógł być człowiekiem pochodzącym w jakikolwiek sposób z tego świata, członkiem systemu w najmniejszej nawet części (i nie był, co wyraźnie ogłaszał).
Ktoś nie wie, jakie są różnice, niech idzie i głosi dokładnie to samo, co Jezus, a się przekona. Ten świat, każde społeczeństwo jest zbudowane na przemocy, granice są miejscami naznaczonym krwią ludzi zabitych o "wolność naszą i waszą", o "pokój i bezpieczeństwo" itd...
Kiedy Jezus zapłakał nad Jerozolimą powiedział: "O, gdybyś ty poznało, co służy pokojowi twemu…"
niestety nie poznali. 40 lat później spróbowali zdobyć wolność i pokój metodą starodawnego węża, przemocą, i skończyło się tak, jak Jezus zapowiedział: "Kto mieczem walczy od miecza zginie". Żydzi do dziś tego nie zrozumieli i zbudowali następne państwo oparte na przemocy i chcą zbudowania przyszłego królestwa, którego fałszywy mesjasz ma być królem, potomkiem Dawida, spełniającym literalne proroctwa ST, w taki sam sposób - mieczem i ogniem, i do tego powrócić do świątyni i systemu ofiarnego, oraz demoralizującego systemu hierarchicznego kasty kapłańskiej. Już pierwsi kapłani, synowie Aarona, dali popalić, potem synowi Helego, i kolejne liczne zastępy o czym niemal we wszystkich księgach proroczych,... i to miałby się wrócić?? ten system powtórzony przez tzw 'ojców kościoła' doprowadził dokładnie do tego samego - demoralizacja, perwersja, zboczenia, walki wewnętrzne, zdobywanie ludzkich królestw mieczem i ogniem itd.. itd.. wszyscy to z historii znamy, aż za dobrze. Ktoś twierdzi, że taka była Boża wola, a teraz jeszcze kolejny raz ma to być ćwiczone w przyszłości? Bardzo wątpliwe, a dla mnie w 100% pewne, że nie, że to jest zaprzeczenie Bożej woli.
Kolejną rzeczą, która odróżnia Jezusa od innych mesjaszy jest moc Boża i autorytet, które Mu towarzyszył, który był w oczywisty sposób rozpoznawany przez lud i przez przywódców religijnych, który doprowadzał ich do szału, bo nigdy czegoś takiego nie posiadali.
Władca, należący do tego świata, doskonale poruszający się w sferach tej władzy, Piłat, doskonale rozpoznał to: "Wiedział bowiem, że z zawiści go wydali!!" (Mt 27:18).
Ta sama zawiść cechowała Żydów, którzy przepędzali Pawła z miejsca na miejsce, co wyraźnie również Łukasz pisze. Obaj mieli moc, o której Żydzi wiedzieli, że należy do Boga, ale której sami nigdy nie posiadali. System tego świata, i każdy religijny, ma tylko jedno rozwiązanie na to - zabić, z zaczęło się od Kaina i Abla; ofiarę jednego Bóg przyjął, a drugiego - nie.