2015-09-03, 07:28 PM
Hej,
Wklejam tutaj swój post z komentarzy do jednej z audycji w Enklawie. Nikt nie odpowiedział, co mnie w sumie nie dziwi, bo nijak ma się to do tematu audycji. Może trochę. W każdym razie:
Będzie ta Świątynia kiedyś, czy nie będzie ?
Kolejny element pogmatwanej, eschatologicznej układanki.
Wklejam tutaj swój post z komentarzy do jednej z audycji w Enklawie. Nikt nie odpowiedział, co mnie w sumie nie dziwi, bo nijak ma się to do tematu audycji. Może trochę. W każdym razie:
Cytat:A ja mam pytanie trochę off-topic, aczkolwiek związane trochę z kwestią tego (omawianą zresztą po części w audycji) czy współcześni Żydzi mają coś wspólnego z 12 plemionami Izraela, czy choćby z Żydami czasów Jezusa. Zastanawiam się jak się mają proroctwa Ezechiela o Świątyni Przyszłości w
kontekście judaizmu i chrześcijaństwa. Czy wśród różnych interpretacji
obu stron można znaleźć wspólny mianownik ? Bo wiemy, że syjonizm ogólnie byłby bardzo szczęśliwy, gdyby jakimś cudem udało im się odbudować Świątynię.Ale właśnie o ile syjoniści to etnicznie ta sama grupa, co adresaci proroctwa. Z drugiej strony Jezus powiedział, że nadchodzącą czasy, kiedy prawdziwi wyznawcy będą czcili Ojca "w duchu i prawdzie". Czy więc wizja Ezechiela była tylko wizją "ku pokrzepieniu serc" ludzi w niewoli ? A może w przyszłości rzeczywiście będzie jakaś Świątynia Milenijna ?
Będzie ta Świątynia kiedyś, czy nie będzie ?
Kolejny element pogmatwanej, eschatologicznej układanki.