(2015-10-24, 11:00 PM)mateusz napisał(a): Ja tylko w kwestii technicznej, dwie sprawy:
1. Jak sobie spojrzysz na kontekst Mk 7:15, to mowa jest o jedzeniu, a sprawa nierządu jest wprost rozstrzygnięta (Mk 7:21-22).
2. 1Kor jest starszy niż Ewangelia wg Marka i oba teksty powstały niezależnie. Czy jesteś pewien, że apostoł znał słowa Jezusa i rozumiesz, jakie to ma konsekwencje dla kwestii wiarygodności Ewangelii? Bo pewnie kilka modnych hipotez można by wtedy uznać za doszczętnie zaorane ;-)
Powątpiewałbym w to.
AD.1. Właśnie o ten fragment mi chodzi: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. 21 Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, 22 cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. 23 Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».
AD.2. Nie jestem Dlatego napisałem to zdanie w formie przypuszczającej
To, że Ewangelia została napisana później nie znaczy, że powyższe słowa nie mogły krążyć wśród Żydów, lub nawet wczesnych Chrześcijan jako norma i potem po prostu zostały przypisane Jezusowi, jako osobie rozstrzygającej spór. Tak samo było było w kwestii listu rozwodowego, który był sporem pomiędzy rabi Hillelem, a Szamajem. Jezus po prostu opowiedział się za drugą opcją, a Ewangelia przypisała mu jej autorstwo. Tu też Paweł w ogóle nie zna rozstrzygnięcia ewangelickiego Jezusa, ale zna Prawo i na jego podstawie wyciąga zbliżoną interpretację. Jak więc się domyślasz to po prostu skrót myślowy z mojej strony. Akurat Ewangeliści lubili podkradać takie teksty z literatury Żydów, zwłaszcza gdy były napisane w formie moralitetu, jak np. Złota Zasada Hillela.