2016-12-30, 02:41 PM
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): @Konq
Nasza rozmowa zaczęła schodzić na tematy gustów. Lubię o tym czasami pogadać, ale na spokojnie, na luzie przy browarku, ale pisać mi się - wybacz - nie bardzo chce. Odpuszczę sobie więc pytania dotyczące tego co lubisz/lubię, wolisz/wolę.
Może będzie kiedyś okazja.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że to ty zaczynasz każdy argument od: "A co ty byś wolał..."
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): Cheruby są wspominane w Biblii prawie kilkadziesiąt razy. Takie kazał Bóg sporządzić.
Skoro kazał to zostały sporządzone, ale nie po to by oddawać im cześć. Nie widzę problemu.
Przy założeniu, ze Biblia powstała z ręki Mojżesza to żaden argument. W Babilonie cheruby były czczone wieki przed Mojżeszem. Także każde ich występowanie w Biblii będzie już naśladownictwem pogańskich rytuałów. Chyba, że w inny sposób udowodnisz, że Żydzi oddawali im cześć wcześniej.
Inna sprawa, że bojaźń przed tymi stworzeniami to oddawanie im czci. No bo w innym przypadku "choince", czy "pierwszej gwiazdce" też się czci nie oddaje przecież.
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): Nie rozumiem Twojego toku rozumowania...
Od tego czasu minęło 2000 lat...Nie znam żadnego żyjącego człowieka w podobnym wieku. Więc chyba by jednak nie żyły...
Być może pożyły by jednak trochę dłużej. Ale ich śmierci nie ma co kojarzyć z narodzeniem Jezusa tylko ze środkiem przekazu (gwiazda) która zaprowadziła magusów (profesji karanej wg Prawo śmiercią) do człowieka który chciał zabić Jezusa. Nie trzeba wiele wyobraźni by skojarzyć tę formę przekazu nie z Bogiem lecz z kimś kto chciał zabić Jezusa. Kimś, kto czarami, magią, astrologią itp lubi się posługiwać.
Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon».
...
A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali.
A więc wygląda na to, że jednak Ewangeliści mieli inne zdanie na ten temat. Wiesz interpretując w ten sposób można także założyć, że zwycięstwo Sobieskiego pod Wiedniem, było w istocie największą klęską Rzeczypospolitej, bo pozwoliło Rosji urosnąć w siłę i w konsekwencji doprowadzić do rozbiorów. Wszystko można w ten sposób interpretować w zależności od tego ile twoja interpretacja obejmie wątków przyczynowo skutkowych. Ba, nawet sam fakt narodzin Jezusa może być odczytywany jako przyczyna "rzezi niewiniątek". Pójdę zresztą dalej: Działalność Jezusa była przyczyną Holokaustu Żydów w czasie II w.ś.
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): Biblia nie potępia alkoholizmu, nie potępia umiarkowanego spożywania alkoholu, potępia pijaństwo - tych którzy w tym trwają. Nie wspominałem słowem o alkoholizmie. Ani o tym że małżeństwo jest złe. Ja naciągam?
Ale generalizujesz fakt, że urodziny to zło bo zawsze towarzyszy im obłuda i obżarstwo. Ponadto zakazujesz ich obchodzenia tylko dlatego, że obchodzili je także osoby o wątpliwej reputacji. To tak jakby zakazać malarstwa, bo Hitler też był malarzem.
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): Towarzystwo wesołej ekipy Heroda to było odpowiednie towarzystwo? Herod którego urodziny wspomniane są w Biblii żył w związku z kuzynką, która znudziła się poprzednim mężem.
Sorry ale nie doczytałem, gdzie Biblia opisuje towarzystwo Heroda podczas tej imprezy i ocenia jego charakter? Może ty masz inną Biblię?
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): ...nie było więc w typie osób, którzy szanowali Prawo Mojżeszowe albo/i nauki Jezusa.
Przy założeniu, że Jezus dość swobodnie podchodził do prawa Mojżesza, to mogę nawet założyć, że było tam sporo osób, które je szanowali bardziej. Pomijam, że nawet Herod udowadnia podczas tego wydarzenia, że Jezusa nie zna, jakby więc miał szanować jego nauki?
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): Skąd to wiesz? Z czego to mogło wynikać? Ma to jakieś znaczenie?
Tu znów może czytamy inną Biblię, ale w mojej jest napisane:
Cytat:17 Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu, z powodu Herodiady, żony brata swego Filipa, którą wziął za żonę. 18 Jan bowiem wypominał Herodowi: «Nie wolno ci mieć żony twego brata». 19 A Herodiada zawzięła się na niego i rada byłaby go zgładzić, lecz nie mogła. 20 Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał.
I nawet po samej egzekucji mówi, że zrobił to wbrew sobie, a tylko z powodu danego słowa. Krótko mówiąc: NIE CHCIAŁ!!!
(2016-12-29, 08:45 PM)danielq napisał(a): Skoro Prawo z chwilą śmierci Jezusa przestało obowiązywać to chyba logiczne, że razem ze świętami?
O no popatrz: Przestało obowiązywać!! Ale zakaz wyprawiania urodzin pozostał!? No to jak to w końcu jest?