2015-12-02, 02:28 AM
Święty Paweł napisał(a):Jeden czyni różnicę między poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania! Kto przestrzega pewnych dni, przestrzega ich dla Pana, a kto jada wszystko - jada dla Pana. Bogu przecież składa dzięki. A kto nie jada wszystkiego - nie jada ze względu na Pana, i on również dzięki składa Bogu. Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi.
Skoro - wg Pawła gdzie indziej - można nawet spożywać mięso ofiarowane bożkom, to tym bardziej można nosić na szyi symbol śmierci Chrystusa, prawda?
A skoro Bóg kazał wyrzeźbić dwa posągi na Arce Przymierza, przed którą potem Izraelici się kłaniali - to chyba jest oczywiste, że nie miał nic przeciwko wizerunkom, nawet religijnym, jeśli nikt się bezpośrednio DO NICH nie modli.
Chyba że cię bardzo gryzie sumienie, to wtedy dla świętego spokoju można sobie odpuścić medalik. Ale noszenie go nie jest grzechem. Nie popadajmy w jakiś okropny legalizm.