2015-12-02, 09:24 AM
Kiedyś byłem bardzo anty-krzyżowy ze względu na moje oburzenie w stosunku do kłamstw kościoła katolickiego, ale już mnie krzyżyki jakoś mało rażą w oczy. Ale też nie darzę ich żadną sympatią - ot, jak ktoś se nosi, to niech se nosi, wszak to tylko biżuteria, a nie znak, że ktoś jest chrześcijaninem lub katolikiem. Bo sporo ludzi niewierzących również nosi krzyżyki, bo to modne takie.
A jak chcesz dać ludziom znać, że jesteś chrześcijaninem, to biblia mówi, jak to zrobić - "po owocach ich poznacie".
A jak chcesz dać ludziom znać, że jesteś chrześcijaninem, to biblia mówi, jak to zrobić - "po owocach ich poznacie".