(2017-04-22, 05:12 PM)mateusz napisał(a):(2017-04-22, 04:51 PM)Przemeks napisał(a):(2017-04-21, 11:10 PM)Konq napisał(a): Możesz podać jakiś przykład twierdzenia, że nauka samą siebie interpretuje jako prawdziwą?
Podam to na przykładzie wróbelka.
1. czy wróbelek ewoluował ----> 2. tak ----> 3. dlaczego ----> 4.bo tak stwierdzili naukowcy ----> 5. może się mylili ? ----> 6. naukowcy się nie mylą ----> pkt 1. i 2.
bo wynika to z ich obserwacji
Jesteś w stanie podać, gdzie widziałeś takie bzdury? Bo to zdecydowanie nie jest nauka.
Punkt 6 nie ma sensu, bo nauka to właśnie próba udowodnienia, że poprzedni naukowcy się pomylili
Schemat, który podałeś pasuje dużo lepiej do religii, wystarczy zamiast naukowców podstawić np. świętą księgę.
Kiedy ktoś podważa teorię ewolucji, to się już stwierdza, że to nie jest naukowe, że nie wolno tego robić (patrz np. naukowy bełkot na youtubie) albo próbuje się ich... jakby to ładnie ująć...zdyskwalifikować - że nie są naukowcami, że są prostymi niewykształconymi ludźmi.
I to ma być nauka?
(2017-04-22, 05:20 PM)Gerald napisał(a):(2017-04-22, 05:15 PM)Przemeks napisał(a): Ej tam, ej tam. Tu nie chodzi o to, żeby Boga uwiarygadniać. Tu chodzi o ciekawość świata i różne koncepcje rzeczywistości.
No, Tobie o to nie chodzi, ale coś mi się zdaje, że jesteś w mniejszości.
Czasami sprawy mają podwójne dno.
A może chodzi o to, aby podejść do tych spraw od innej strony.