2017-05-07, 02:57 PM
Jak co to ma do rzeczy - czy nie rozumiesz tego, że przez dokładną znajomość i szczegółową analizę możemy być pewni poprawności zrozumienia proroctw.
Oczywiście proroctwa nie zawsze należy interpretować dosłownie oraz nie zawsze kierować się niedosłownym wypełnianiem - to zależy od kontekstu wypowiedzianych słów i różnych innych aspektów.
Lecz bez dokładnej wiedzy prawie każda interpretacja może wydawać się słuszna, tylko wnikliwa wszechstronna wiedza to weryfikuje i ujawnia przekłamania i oszustwa.
Część proroctw jest napisana wprost i dokładnie wiadomo do czego lub kogo się odnoszą, np. na początku tej wizji w Dan 11:2 jest wprost powiedziane, że chodzi o Medo-Persję i Grecję - i to jest jasne i czytelne.
Lecz dalej w Dan 11:3,4 jest przedstawiony potężny król i już nie podano dokładnie o kogo chodzi - dlatego mając wiedzę historyczną wszyscy komentatorzy są zgodni, że chodzi o Aleksandra Wielkiego.
W dalszych opisach jest jeszcze trudniej zidentyfikować następnych królów, władców i wydarzenia do których odnoszą się słowa z tego proroctwa. Dlatego bez szczegółowej wiedzy historycznej, często analizy hebrajskich słów z manuskryptów oraz poznania wielu innych szczegółów biblijnych i innych nie jesteśmy w stanie być pewni poprawnej interpretacji - krótko mówić trzema odznaczać się mądrością, wnikliwością i roztropnością oraz wytrwałością w analizie (por.Dan 11:33; 12:3,4,10).
Najcenniejsze słowa z proroctw są już mocno zaszyfrowane i przedstawione wieloznacznie.
Dlatego ignorant nie jest w stanie samodzielnie poprawnie je zrozumieć. Zobacz do Da.12:8-10.
Również Jezus mówił w przypowieściach szyfrując najcenniejsze informacje - sprawdź Mt.13:10-16.
To nie przypadek, że wszystkie zaszyfrowane informacje są różnie interpretowane (por. 2Tes.2:11,12).
Kto nie miłuje prawdy pogubi się w tym wszystkim.
Znam te różne przepowiednie końca świata lecz ja końca swata nie zapowiadam lecz wypełnianie się proroctw i czas to zweryfikuje.
Od ponad 30 lat analizuję Biblię i znam jak sądzę większość interpretacji Daniela 11 lecz wszystkie nie wytrzymują precyzyjnego sprawdzenia pod względem historycznym, większość z nich to "plagiaty" opiera się w większej lub mniejszej mierze na pierwotnych interpretacjach żydowskich.
Jeżeli sam nie sprawdzisz tego osobiści to nigdy nie będziesz miał 100% pewności która interpretacja jest prawdziwa.
Zawsze będziesz musiał tylko opierać się na tak zwanych autorytetach, którym ślepo musisz zaufać.
A krytykując czyjś komentarz rozsądne jest najpierw samemu dobrze wniknąć w te sprawy i wykazać konkretny błąd posługując się logicznym i merytorycznym argumentem.
Bo z takim podejściem to nawet jakbyś trafił na poprawny komentarz to również z niewiedzy byś go skrytykował.
Oczywiście proroctwa nie zawsze należy interpretować dosłownie oraz nie zawsze kierować się niedosłownym wypełnianiem - to zależy od kontekstu wypowiedzianych słów i różnych innych aspektów.
Lecz bez dokładnej wiedzy prawie każda interpretacja może wydawać się słuszna, tylko wnikliwa wszechstronna wiedza to weryfikuje i ujawnia przekłamania i oszustwa.
Część proroctw jest napisana wprost i dokładnie wiadomo do czego lub kogo się odnoszą, np. na początku tej wizji w Dan 11:2 jest wprost powiedziane, że chodzi o Medo-Persję i Grecję - i to jest jasne i czytelne.
Lecz dalej w Dan 11:3,4 jest przedstawiony potężny król i już nie podano dokładnie o kogo chodzi - dlatego mając wiedzę historyczną wszyscy komentatorzy są zgodni, że chodzi o Aleksandra Wielkiego.
W dalszych opisach jest jeszcze trudniej zidentyfikować następnych królów, władców i wydarzenia do których odnoszą się słowa z tego proroctwa. Dlatego bez szczegółowej wiedzy historycznej, często analizy hebrajskich słów z manuskryptów oraz poznania wielu innych szczegółów biblijnych i innych nie jesteśmy w stanie być pewni poprawnej interpretacji - krótko mówić trzema odznaczać się mądrością, wnikliwością i roztropnością oraz wytrwałością w analizie (por.Dan 11:33; 12:3,4,10).
Najcenniejsze słowa z proroctw są już mocno zaszyfrowane i przedstawione wieloznacznie.
Dlatego ignorant nie jest w stanie samodzielnie poprawnie je zrozumieć. Zobacz do Da.12:8-10.
Również Jezus mówił w przypowieściach szyfrując najcenniejsze informacje - sprawdź Mt.13:10-16.
To nie przypadek, że wszystkie zaszyfrowane informacje są różnie interpretowane (por. 2Tes.2:11,12).
Kto nie miłuje prawdy pogubi się w tym wszystkim.
Znam te różne przepowiednie końca świata lecz ja końca swata nie zapowiadam lecz wypełnianie się proroctw i czas to zweryfikuje.
Od ponad 30 lat analizuję Biblię i znam jak sądzę większość interpretacji Daniela 11 lecz wszystkie nie wytrzymują precyzyjnego sprawdzenia pod względem historycznym, większość z nich to "plagiaty" opiera się w większej lub mniejszej mierze na pierwotnych interpretacjach żydowskich.
Jeżeli sam nie sprawdzisz tego osobiści to nigdy nie będziesz miał 100% pewności która interpretacja jest prawdziwa.
Zawsze będziesz musiał tylko opierać się na tak zwanych autorytetach, którym ślepo musisz zaufać.
A krytykując czyjś komentarz rozsądne jest najpierw samemu dobrze wniknąć w te sprawy i wykazać konkretny błąd posługując się logicznym i merytorycznym argumentem.
Bo z takim podejściem to nawet jakbyś trafił na poprawny komentarz to również z niewiedzy byś go skrytykował.