@pitupitu
A.D. 1. Może źle mnie zrozumiałaś. Twierdzę tylko, że nie można odrzucić istnienia boskiej osobliwości, a nie że zakładam, że ona istnieje. Fakt, że dopuszczam takie prawdopodobieństwo jest równoznaczne z tym, że dopuszczam także istnienie dwóch bogów równocześnie, a nawet ich większej ilości z równym prawdopodobieństwem, co i pojedynczego boga. W zasadzie to politeizm jest bardziej racjonalnym poglądem jeśli chodzi o poglądy teistyczne. W każdym razie odrzucam tylko teistyczna wizję Boga, jako nieracjonalną.
A.D. 2. A może coś takiego - wiara w boga, który nie chce, aby w niego wierzono. Po prostu mamy kochać innych ludzi i poznawać jego stworzenie, ale broń panie boże mu się podlizywać. Co myślisz na przykład o tym, żeby sędzia decydował o tym czyja jest racja na podstawie tego, kto mu więcej zapłaci? No właśnie! Są pewne normy sprawiedliwości.
Jeśli o to chodzi to sama liczba odłamów chrześcijańskich, różniących się pomiędzy sobą dogmatami, świadczy o tym, że znów Bóg nie jest zrozumiany. Powiedziałbym, że to był najgłupszy z pomysłów Boga, ale nie mogę niestety, bo to świadczyłoby o nadaniu Bogu charakteru
Ale nie offtopujmy Markowi dyskusji, tym bardziej że ma swoją wizję Boga, z Rosją jako nowym Narodem Wybranym. Jak chcesz to zacznij nowy wątek.
A.D. 1. Może źle mnie zrozumiałaś. Twierdzę tylko, że nie można odrzucić istnienia boskiej osobliwości, a nie że zakładam, że ona istnieje. Fakt, że dopuszczam takie prawdopodobieństwo jest równoznaczne z tym, że dopuszczam także istnienie dwóch bogów równocześnie, a nawet ich większej ilości z równym prawdopodobieństwem, co i pojedynczego boga. W zasadzie to politeizm jest bardziej racjonalnym poglądem jeśli chodzi o poglądy teistyczne. W każdym razie odrzucam tylko teistyczna wizję Boga, jako nieracjonalną.
A.D. 2. A może coś takiego - wiara w boga, który nie chce, aby w niego wierzono. Po prostu mamy kochać innych ludzi i poznawać jego stworzenie, ale broń panie boże mu się podlizywać. Co myślisz na przykład o tym, żeby sędzia decydował o tym czyja jest racja na podstawie tego, kto mu więcej zapłaci? No właśnie! Są pewne normy sprawiedliwości.
Cytat:Zgadza się, czlowiek nie jest w stanie zrozumieć intencji i charakteru Boga, chyba że nastapiłaby sytuacja odwrotna, czyli Bóg w jakimś stopniu zechciałby przybliżyć Siebie człowiekowi, stając się podobnym do człowieka (działając w naszym ograniczonym ciele i w naszej ziemskiej rzeczywistości).
Jeśli o to chodzi to sama liczba odłamów chrześcijańskich, różniących się pomiędzy sobą dogmatami, świadczy o tym, że znów Bóg nie jest zrozumiany. Powiedziałbym, że to był najgłupszy z pomysłów Boga, ale nie mogę niestety, bo to świadczyłoby o nadaniu Bogu charakteru
Ale nie offtopujmy Markowi dyskusji, tym bardziej że ma swoją wizję Boga, z Rosją jako nowym Narodem Wybranym. Jak chcesz to zacznij nowy wątek.