2017-06-08, 01:16 PM
Problem polega na tym że tak działa bardzo zdecydowana większość grup. Jest tak cholernie ciężko znaleźć ludzi by chcieli robić coś pożytecznego dla innych że szkoda gadać. Większość skupia się jedynie na pilnowaniu się nawzajem, upominaniu się albo robieniu sobie dobrze. Cholera zaraza jakaś czy co?