Tajemny plan, czyli biblijna teoria spiskowa

[Hubert Sebesta]

@Hubert Sebesta

Napisz swoje zarzuty co do wiary w to, że Jezus był mesjaszem.
Chciałbym się z tym zmierzyć.

Nie wierzę, że ma to sens robić na forum.
Tak na prawdę, to nawet nie jest tak, że ja mam zarzuty do mesjaństwa Jezusa większe niż do proroctwa Josepha Smitha. Ja po prostu nie wierzę w "Nowy Testament" tak samo jak ty i ja nie wierzymy w "Księgę Mormona". Masz jakieś argumenty przeciwko objawieniu pana Smitaha?

Faktycznie różnice są absolutnie fundamentalne i dotyczą podstaw postrzegania świata. Dotyczą tego czy wierzyć w Boga. Nawet jak wierzyć, to jak? Dlaczego na podstawie tej księgi a nie innej? Dlaczego na podstawie księgi a nie na podstawi tradycji albo wręcz osobistego objawienia?
Chrześcijanie bardzo dużo przyjmują za pewnik i nie chcą dyskutować o niczym co wykracza poza ten pewnik.

Raz Martin mnie zbanował w kometach pod "Odwykiem" i skomentował to słowami, że "my tutaj dyskutujemy przy założeniu, że Stary i Nowy Testament  to fakty i historyczne relacje". Czy jakoś tak.
Zgadnijcie jaki był wynik dyskusji?
No oczywiście taki, jak trzeba.
A jaki byłby wynik dyskusji gdyby założyć, że Koran jest świętą księgą a Hadis'y to historyczne relacje świadków?

Nie chcę nic takiego dyskutować publicznie bo to strata czasu. Jak ktoś jest zainteresowany to ja mam skype i mam google hangouts.
ZAPRASZAM.

Dziękuję za odp. Ja nie nazywam się Martin i nie generalizowałbym chrześcijan, bo to różnorodna grupa społeczna. Poddajesz w wątpliwość Nowy Testament, więc to co on mówi z automatu też. To zrozumiałe. No to faktycznie ta rozmowa o Jezusie nie ma większego sensu. To ja musiałbym Ci udowodnić, że Biblia to dokument historyczny. A to wymaga sporo pracy z twojej strony. Mogę Ci dostarczyć materiały, ale pracę musisz wykonać sam. Chcesz?