Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jezus= Bóg za, a nawet przeciw
#12
"Jezus powiedział: "ja i Ojciec jedno jesteśmy" Ew.Jana10.30"

Zgadza się, ale warto rozważyć w jakim kontekście to powiedział. Werset ten wyrwany z kontekstu reszty wypowiedzi Jezusa w tym temacie jest często wykorzystywany przez zwolenników trójcy do tego by przekonywać że Syn i Ojciec to jedna osoba. A właściwie to tylko 2/3 Osoby...
Jak Ty to rozumiesz, bo spotkałem się z najprzeróżniejszymi wytłumaczeniami na ten temat?

"Właśnie o to chodzi. Bóg nie może umrzeć. A wola i działanie Ojca były niezbędne, ponieważ Jezus był w ciele ludzkim. Umarł tak samo, jak człowiek. I tu pytanie: po co ta cała sytuacja? Po co umarł i dlaczego Ojciec przywrócił go do życia?
Zadziało się takie dziwne wydarzenie - ale po co?"

Na pewno nie po to by ludzie w tym czasie ludzie mogli sobie poświęcić jajka i zająca...
Dużo tego było i wszystko ważne. Jezus bardzo aktywnie działał. Przede wszystkim po to by dostarczyć odpowiedniego okupu za grzech Adama. Niedoskonali ludzie nie mogli tego zrobić. Ciekawie wyjaśnia to Paweł, np w Rzymian 5:12-17
Również po to by np pokazać, że Bóg nie stworzył jakiegoś wybrakowanego człowieka, lecz grzech Adama był wynikiem niewłaściwego korzystania z wolnej woli. Również po to by przekazać wiernym Bogu ludziom kolejne potrzebne informacje na temat Ojca i Królestwa za pomocą którego Jezus jako król doprowadzi do tego by wola Boża działa się w niebie jak i na Ziemi. (Mat 6:9,10; 1Kor 15:27,28)
By utworzyć zbór chrześcijański.
W doskonały, najlepszy z możliwych sposób uczynił to i wszystko inne po co został posłany Jezus.

"Nie znam czegoś takiego, jak "pełnomocnictwo do przebaczenia". Coś takiego nie istnieje. Byłoby to na wskroś nielogiczne.
W podanych fr. Jezus wcale tak nie mówi. Moc przebaczenia to nie pełnomocnictwo do przebaczenia. "

A jak inaczej można rozumieć wypowiedzi Jezusa z Marka 2:10; Łukasza 5:24; Mateusza 9:6? upoważnił do tego nawet swoich uczniów, więc musiał mieć konkretne pełnomocnictwa - Jana 20:23.
Pełnomocnictwa funkcjonują powszechnie w prawie ludzkim. Syndyk, komornik, pełnomocnik itp regulują długi wierzycieli. Wymazują zobowiązania. Gdybyś nie mogła osobiście przekazać osobie na której bardzo Ci bardzo zależy - o której wiesz, że bardzo cierpi z uwagi na to że zrobiła Ci dawno temu wielką krzywdę, lub dług - że mu na pewnych warunkach - wybaczasz i darujesz to mogłabyś użyć do tego celu jakiegoś pełnomocnika. Przypuszczam, że użyłabyś do tego celu kogoś komu najbardziej ufasz. Gdyby ta osoba była naprawdę megaważna to dowodem docenienia jej byłoby wysłanie do niej nawet swego pierworodnego, jednorodzonego syna. Skorzystałabyś z najlepszego pośrednika. Tak zrobił właśnie Bóg.
Jezus wyjaśnił to chociażby w przypowieści zapisanej w Marka w 12 rozdziale.
Warto sobie przypomnieć.

"Jeśli człowiek ma syna, to syn też jest człowiekiem.
Jeśli Bóg ma syna, to... kim jest Jego syn?"

Dobry przykład. Rozwińmy to...
Jan Kowalski, którego bardzo dobrze znam, postępujący wg na wskroś sprawiedliwych zasad. Jest bardzo sławny. Ma baaardzo duże dokonania, nieporównywalne z NIKIM innym. Wiem, że jest zazdrosny, nie dzieli się chwałą z innymi.
Który ma prawo - z którego niejednokrotnie skorzystał - by nawet zabić kogoś za nieokazanie szacunku, nieodpowiednie zachowanie itp.
Ten Jan Kowalski wysyła do mnie w ważnej sprawie syna który ma inne imię.
Potraktuję syna z odpowiednim szacunkiem należnym synowi tak wielkiego człowieka, ale nie pozwolę sobie na to by mówić do niego ani "Janie", ani nie będę używał żadnego z tytułów do których prawo ma tylko ojciec. Nie będę przypisywać mu też tego co robi jego ojciec.
Tym bardziej, że syn czegoś takiego nawet nie oczekuje.
Ani nie widać tego ani w jego zachowaniu, ani w wypowiedziach. Jak gada to mówi o ojcu w samych superlatywach, bez cienia zazdrości. Dowiaduję się od syna jeszcze więcej nowych informacji potwierdzających, że Jan Kowalski jest jeszcze lepszy, sprawiedliwszy i groźniejszy niż wcześniej myślałem.
Syn to Kowalski, ale nie Jan Kowalski. Istotna różnica.
Mam nadzieję, że moje dzieci w przyszłości się nie pomylą. Mam nadzieję, że nie będą kombinowali po swojemu tylko będą zaglądać do sprawdzonej relacji z wizyty Kowalskiego, syna Jana.

Żeby zagmatwać wystarczyłoby wyrzucić z opowieści przekazywanej potomnym imiona własne Kowalskich. Kilka pokoleń później mało kto by wiedział o którego Kowalskiego chodziło.
Gdyby do tego doszła jeszcze presja otoczenia w którym wszystko dzieli się na minimum trzy, bo nie ma wystarczającej zgody i jedności by jakikolwiek ojciec dogadał się z synem (muszą mieć trzeciego, który ich jeszcze pilnuje, ktoś pamięta z mitologii?) to kilka pokoleń później w nieautoryzowanych opowieściach model rodziny Kowalskich nie byłby już taki jasny.

Wystarczy sięgnąć do Biblii by zagmatwane stało się jasne.

@MbS
"A tak z ciekawości - co powiesz o tych wersetach?
Ap 1:8 "Ja jestem Alfą i Omegą, mówi Pan, Bóg, który jest, który był i który nadchodzi, Wszechmogący."
Ap 1:17-18 "Gdy Go zobaczyłem, padłem do Jego stop jak martwy. On natomiast położył na mnie swoją prawą rękę i powiedział: Nie bój się, Ja jestem Pierwszy i Ostatni, i Żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i Hadesu."
Ap 21:6 "I powiedział do mnie: Stało się. Ja jestem alfa i omega, początek i koniec. Ja dam pragnącemu darmo ze źródła wody życia."
Ap 22:13 "Ja jestem Alfą i Omegą, Pierwszym i Ostatnim, Początkiem i Końcem."

Jak nie wiadomo o co chodzi warto sprawdzić w pierwszej kolejności kontekst. Dobrze zacząć od początku. Także w tym przypadku.
"Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, i wysławszy swojego anioła oznajmił przezeń za pomocą znaków słudze swojemu Janowi." Objawienia 1:1
I czytać ze zrozumieniem, wrzuciłeś kilka wyrwanych fragmentów. Przy każdym z nich warto się zastanowić czy dotyczy to akurat Boga czy Jezusa Chrystusa czy akurat pośrednika anioła za pośrednictwem którego Jan otrzymał objawienie.


Wiadomości w tym wątku
Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Daniel - 2017-08-18, 09:41 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-06-09, 11:03 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-06-09, 11:29 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-06-09, 11:58 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-06-10, 12:08 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-06-10, 12:15 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-06-10, 01:18 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-06-10, 12:30 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-07-18, 10:48 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Daniel - 2018-07-19, 08:04 AM
RE: Tajemny plan, czyli biblijna teoria spiskowa - przez Daniel - 2017-08-21, 02:20 PM
Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-05-12, 12:50 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-05-17, 11:11 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Daniel - 2018-05-18, 11:23 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-05-18, 07:36 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Daniel - 2018-05-19, 10:00 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-05-19, 10:43 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Daniel - 2018-05-20, 09:44 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez pitupitu - 2018-05-21, 03:13 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-05-22, 04:22 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-05-30, 11:02 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Daniel - 2018-05-22, 11:25 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Eliahu - 2018-05-22, 04:50 PM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Martin - 2018-05-23, 11:34 AM
RE: Jezus= Bóg za, a nawet przeciw - przez Gerald - 2018-05-30, 04:11 AM
RE: Tożsamość projektanta - przez Daniel - 2018-07-11, 12:55 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości