(2017-09-18, 09:48 PM)Eliahu napisał(a): Jak naśladować Jezusa?
Proste - ogłosić się Bogiem, żądać bezwarunkowej czci i posłuszeństwa, wyzywać od najgorszy wszystkich którzy się z tobą nie zgadzają a tych którzy odmówią oddawania ci czci posłać do diabła.
Oj tam nie bądź złośliwy. Niedaleko pada jabłko od jabłoni
(2017-09-17, 07:29 PM)Młodszy brat Szefa napisał(a):(2017-09-12, 10:53 PM)Gerald napisał(a): Fajna i ciekawa dyskusja.
I jak widać na tej samej podstawie można mieć diametralnie różne podejścia.
Mnie tylko zastanawia co zmienia światopogląd, że Jezus jest Bogiem, tudzież nie jest.
Niektórzy podnoszą argument, że jak się nie wierzy w tego Jezusa co trzeba to hańba.
Generalnie, jak się jest chrześcijaninem to trzeba iść ścieżkami Pana.
W tym przypadku Jezus jest Panem więc jaka różnica między Panem, a Bogiem?
Warto dyskutować, ale trza iść za Panem...
Czy nie?
Winszuję, Geraldzie. Zmusiłeś mnie do głębszego namysłu, co niewielu się udaje.
Myślę, że rozchodzi się tutaj o to, kogo naśladujesz i za kim idziesz. Bo to tak trochę głupio nie wiedzieć, za kim się podąża...
No właśnie chodzi o to, że wiadomo...
Za Jezusem. To jakby warunek zbawienia bo z Ojcem są jedno.
Są jedno, ale czy to tożsame z tym samym. Nie wiem. I nie wiem czy Apostołowie wierzyli, że Jezus jest Bogiem.
Ale jedno wiem na pewno. Apostołowie wiedzieli, że był wysoko ponad nimi
Mam wrażenie, że to wszystko się wyjaśni..... kiedyś