@Pitupitu
Wiele dzieci umiera zanim zdąży nawet pomyśleć, a co dopiero zgrzeszyć.
Uważasz, że umierają z powodu swoich grzechów? Tak uważasz? Gdzie tu logika?
Ja uważam, że jest to po prostu skutek niedoskonałości będącej wynikiem nie ich grzechów tylko stanu w jakim wszyscy się znaleźliśmy i z jakiego nie mielibyśmy możliwości samodzielnie wyjść. Stanu będącego skutkiem buntu pierwszych ludzi.
Przeczytaj na spokojnie np Rzym 5:12-19.
Wg Pisma Świętego upoważniał do przebaczania grzechów nawet Jezus swoich apostołów. (Jana 20:23) Widać sam miał odpowiednie pełnomocnictwa i takie dalej udzielał.
Jezus okazał się odpowiednim pośrednikiem. Wielokrotnie był tak nazywany. (Hebr 9:14,15; 1Tym 2:5,6; Galatów 3:20)
Wybaczenie nie jest problemem, każdy odpowie za swoje grzechy przed Bogiem, który chętnie wybacza.
Problemem był stan w jakim znalazł się człowiek. Aby mógł każdy z nas odpowiadać jak gdyby „z wolnej stopy” sprawiedliwość wymagała odkupić to co Adam stracił.
Mógł to zrobić tylko ktoś będący odpowiednikiem stworzonego bezpośrednio przez Boga pierwszego człowieka - Adama.
Dziwnie pojmujesz doskonałość w odniesieniu do człowieka...
Nie wiem z czego swoje wnioski wyciągasz
Jak mówisz, że Boże standardy są dla człowieka „nie do przeskoczenia” to brzmi to jak to co mówił jeden z pseudoprzyjaciół Hioba.
Przykazania Boże nie są ciężkie dla kogoś, kto kocha Boga. Jezus swoim życiem to potwierdził.
Wiele dzieci umiera zanim zdąży nawet pomyśleć, a co dopiero zgrzeszyć.
Uważasz, że umierają z powodu swoich grzechów? Tak uważasz? Gdzie tu logika?
Ja uważam, że jest to po prostu skutek niedoskonałości będącej wynikiem nie ich grzechów tylko stanu w jakim wszyscy się znaleźliśmy i z jakiego nie mielibyśmy możliwości samodzielnie wyjść. Stanu będącego skutkiem buntu pierwszych ludzi.
Przeczytaj na spokojnie np Rzym 5:12-19.
Wg Pisma Świętego upoważniał do przebaczania grzechów nawet Jezus swoich apostołów. (Jana 20:23) Widać sam miał odpowiednie pełnomocnictwa i takie dalej udzielał.
Jezus okazał się odpowiednim pośrednikiem. Wielokrotnie był tak nazywany. (Hebr 9:14,15; 1Tym 2:5,6; Galatów 3:20)
Wybaczenie nie jest problemem, każdy odpowie za swoje grzechy przed Bogiem, który chętnie wybacza.
Problemem był stan w jakim znalazł się człowiek. Aby mógł każdy z nas odpowiadać jak gdyby „z wolnej stopy” sprawiedliwość wymagała odkupić to co Adam stracił.
Mógł to zrobić tylko ktoś będący odpowiednikiem stworzonego bezpośrednio przez Boga pierwszego człowieka - Adama.
Dziwnie pojmujesz doskonałość w odniesieniu do człowieka...
Nie wiem z czego swoje wnioski wyciągasz
Jak mówisz, że Boże standardy są dla człowieka „nie do przeskoczenia” to brzmi to jak to co mówił jeden z pseudoprzyjaciół Hioba.
Przykazania Boże nie są ciężkie dla kogoś, kto kocha Boga. Jezus swoim życiem to potwierdził.