@Tizment.90
Chcesz powiedzieć, że metoda której efektem są tysiące wariantów tekstu z których kilkanaście budzi poważne teologiczne wątpliwości jest lepsza od metody której efektem są dwa warianty różniące się jedną literą która nie zmienia znaczenia słowa w którym występuje?
Jeśli tak, to nie wiem jak z tym dyskutować.
A co do masoretów to oni nie byli instytucją scentralizowaną i pracowali niezależnie w wielu krajach. Warto też poczytać o metodach jakie stosowali by tekst nie został skażony.
Chcesz powiedzieć, że metoda której efektem są tysiące wariantów tekstu z których kilkanaście budzi poważne teologiczne wątpliwości jest lepsza od metody której efektem są dwa warianty różniące się jedną literą która nie zmienia znaczenia słowa w którym występuje?
Jeśli tak, to nie wiem jak z tym dyskutować.
A co do masoretów to oni nie byli instytucją scentralizowaną i pracowali niezależnie w wielu krajach. Warto też poczytać o metodach jakie stosowali by tekst nie został skażony.