2021-03-28, 07:30 PM
Cytat:Akurat bardziej tu zależało mi na geolokalizacji tych wydarzeń niż rozmieszczenia ich w czasie, choć pewna zbieżność tychże jest trochę na korzyść moich tez. Co do gatunków, to w zasadzie mówimy o jednym gatunku, chciałem tylko zauważyć, że pewna grupa, różniąca się od innych, niejako została wyróżniona pośród innych w tej całej historii i tylko ona przetrwała kolejne wydarzenia, co także jest zgodne z tym co w Biblii.
Widzę, że zależy Ci na tym aby mnie wciągnąć na głęboką wodę.
Ale ja z uporem maniaka stwierdzam, że obie narracje - ta biblijna, i ta ewolucjonistyczna są ze sobą sprzeczne.
Ja Cię rozumiem, co chcesz mi powiedzieć - że ścieżka biblijna nie jest opisem faktów tylko dziełem poetyckim.
Ty godzisz obie narracje bo faworyzujesz narrację ewolucjonistyczną mówiąc, że ta biblijna nie jest taka istotna.
Tylko że Twoje podejście do Biblii, czy tego chcesz czy nie, nie jest tożsame z całością populacji.
Ludzie mają różne zdanie na temat Biblii i naprawdę, uwierz mi, są ludzie którzy twierdzą, że jak jest napisane, że Adam żył 930 lat - to tak było.
W zasadzie nie mam tutaj więcej nic do dodania.
Cytat:Tak nawiasem mówiąc ja nie twierdzę, że Biblię da się pogodzić z Teorią Ewolucji, bo to trochę jakby dowodzić, że Wojnę i pokój Tołstoja, da radę pogodzić z teorią ewolucji. Twierdzę tylko, że nie jest ona sprzeczna z tą teorią, bo nie mówi o tym wprost.
Konq. A jak wymyślę historię o babci, która 10 000 lat temu rzucała kamyczki na ziemię i z tych kamyczków powstała cała przyroda i ludzie to nie będzie to sprzeczność z relacją biblijną?
Cytat:Myślę, że wyraziłem się jasno, że dla mnie te twierdzenie jest także nielogiczne, ale wynika po prostu z błędnej frazy "człowiek pochodzi od małpy", której używają przeciwnicy ewolucji. W naukowej dyskusji nie powinno się po prostu używać wyrażeń potocznych i niezdefiniowanych ściśle, bo prowadzą właśnie do nielogicznych wniosków.
Skoro Ci nie odpowiada określenie "człowiek pochodzi od małpy", to zastąpiłem je używanym przez Ciebie "człowiek jest (raczej) małpą". Ale to chyba niewiele zmienia.