2021-06-29, 01:32 PM
Trochę jednak stanę po stronie Eliahu. Panowie, o czym my tu mówimy, bo chyba o tym, że ktoś po śmierci faceta, wstawia anonimową notatkę na stronę, która za chwilę znika, a całe Internety uważają to za dowód. Czy rabin Yitzhak Kaduri przez całe życie dał w jakikolwiek sposób odczuć innym ludziom, że sympatyzuje z Chrześcijaństwem? Nie? To o czym my tu mówimy.