(2021-06-30, 12:03 AM)Eliahu napisał(a): Wiesz co @Przeemek powiedz mi, czy ty w ogóle znasz tą sprawę czy po prostu znalazłeś w internetach kolejny "dowód" na Jezusa i z automatu uwierzyłeś, że coś w tym jest bo przecież ktoś kto mówi, że Jezus jest git to na pewno by nie kłamał?Wreszcie oszczędziłeś swoich opinii(no z małym wyjątkiem), a napisałeś coś rzeczowego, dziękuję uprzejmie. Bo o to pytałem.
I czy tak samo uwierzyłeś na słowo autorowi linkowanego przez ciebie filmu, który twierdził w tym filmie, że rodzina rabina zaprzecza tej sprawie głównie dla pieniędzy.
Bo wiadomo, Żydzi wiedzą kto jest prawdziwym mesjaszem, ale złośliwie temu zaprzeczają bo ważniejsze dla nich są pieniądze. Hmm?
Jak pewnie zwróciłeś uwagę na moje ostanie zdania w poście startowym:
"Ktoś posiada więcej informacji na ten temat? Co na to strona żydowska Eliahu?"
Z wyznania jestem chrześcijaninem, więc takie tematy lub ciekawostki przyciągają moje zainteresowanie i to jest normalne, przynajmniej winno być w kręgach współwyznawców. Ale czy w tą historią uwierzyłem? Ja wierzę, że Bóg i Jezus działa, więc jest to dla mnie możliwe, ale nauki NT nauczają aby wszystko badać, a nie przyjmować za pewnik i tak robię. Natomiast po to zapytałem forumowiczów i stronę żydowską o informacje, aby otrzymać dodatkowy obraz całej sytuacji, a nie tylko jednostronny.
Z tego co widzę za dużo zakładasz w moich wypowiedziach z góry i dlatego wyciągasz coraz częściej niewłaściwe wnioski, chociażby tutaj:
"Po prostu mówiłem, że nie zachęcasz swoją postawą. Zresztą po co byłaby ci potrzebna opinia ignoranta?"
Zawsze uważałem Żydów za ludzi bardzo skrupulatnych i rzetelnych w swojej pracy, co znakomicie udowodniliście przechowując tekst Masorecki Pisma Świętego, przez tysiące lat bezbłędnie przechowując informację. I jako chrześcijanin jestem (i reszta chrześcijaństwa winna być) wam za to wdzięczna, dzięki temu możemy wyśledzić również oszustów w chrześcijaństwie. Poza tym tylko i wyłącznie Żydom zawdzięczamy naukę o Bogu, w ogóle wiedzę o jego "prawdzie" bo zawartą na kartach Pisma, którą przekazujecie z pokolenia na pokolenie.
Mało tego..... pewien Żyd powiedział:
" (22) Wy czcicie to, czego nie znacie, a my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie pochodzi od Żydów. " (J4)
A inny:
"(4) Są to Izraelici, do których należy usynowienie, chwała, przymierza, nadanie prawa, służba Boża i obietnice; (5) Do których należą ojcowie i z których według ciała pochodzi Chrystus, który jest nad wszystkimi, Bóg błogosławiony na wieki. Amen."(Rz9)
To od Żydów wyszła Dobra Nowina od Boga, a naród wybrany z 12 pokoleń Izraela odgrywa i będzie odgrywał w tym kluczową rolę.
Więc mylnie odbierasz moje intencje albo widzisz uprzedzenia.
..... a dyskusja mogłaby przebiegać inaczej.
(2021-06-30, 12:03 AM)Eliahu napisał(a): Człowieku...Tak zgadza się ja widzę żydów, bo nic w tym nie jest nienormalnego kiedy osoby w myckach, mówiące po hebrajsku i mieszkające w Izraelu są żydami, do tego nie muszę kłamać i manipulować. A że gość udaje, to tego nie wiedziałem, ale skoro Ty naświetliłeś sytuację to ja nie mam teraz powodu aby tobie nie wierzyć.
w 32 minucie tego filmu pokazany jest Ze'w Porat i jego kolega Eliahu (tu nie wiem czy to prawdziwe imię). Ze'w Porat jest oszustem i nie jest nawet oryginalnie powiązany z całą tą sprawą.
....
A kłamstwa Ze'ewa i jego naciąganie chrześcijan na kasę to zasługują na osobne wyjaśnienie.
....
Ty widzisz Żydów a ja widzę chrześcijan w myckach.
Sam Ze'w Porat oświadcza:
"Po gimnazjum ojciec wysłał mnie do ortodoksyjnej szkoły rabinackiej "Jesziwy" – zwanej „Emek” w centrum Los Angeles. Miałam na sobie czarne ubranie do "Sztrejmelu", z wielkim czarnym kapeluszem i "Pei", z długimi lokami. Mój ojciec i dziadek - cała rodzina - oczekiwali ode mnie kontynuacji tradycji abym został rabinem - najbardziej zaszczytnym zawodem zdecydowanie wśród ortodoksyjnych Żydów. " Ogólnie cały jego życiorys można znaleźć.
Widzisz..... nie wiedziałem, że wewnątrz samego Izraela jest tyle podziałów i przez to jedna część oczernia drugą, czy manipuluje informacjami. Ale jeżeli coś wychodzi z prasy Izraelskiej, chociażby sam fakt notatki Kaduriego(gdzie podano zdjęcia) niezależnie teraz od jej treści, to nie było powodu aby w to nie uwierzyć. Do tego nie trzeba być bezmyślnym, szczególnie jak nie zna się lub nie wie o wszystkich faktach.
(2021-06-30, 12:03 AM)Eliahu napisał(a): Piszę tą odpowiedź z myślą, że tak jak bezmyślnie przyjąłeś za prawdę twierdzenia tych ludzi tak samo bezmyślnie odrzucisz moje wyjaśnienie.Podszedłeś do odpowiedzi rzeczowo, wspominałeś o wielu kwestiach, oszustwach czy manipulacjach, podałeś jakieś dane/informacje. Ale nie przedstawiłeś ani jednego źródła na ich poparcie, nie widzę żadnych dowodów, nie mówiąc o przekonywujących w postaci źródła, cokolwiek? Jest tylko Twoje zdanie? Co jeszcze bardziej dziwne bo piszesz nawet, że przebadałeś sprawę.....
Robię to z pełnym poczuciem mojej beznadziejnej pozycji w tej dyskusji.
To jak możesz oczekiwać teraz bezmyślne przyjęcie Twojej "prawdy"? Kuriozalne. To tak nie działa.
Nie mam powodu nie przyjąć Twoich wyjaśnień, bo je przyjmuję i się tym kwestiom przyjrzę jak będą dostępne źródła. Ale jak sam piszesz, że "bezmyślnie" przyjmuję wyjaśnienia chrześcijańskie, sugerując kuriozum takiej podstawy. To jak myślisz, czy powinienem teraz "bezmyślnie" przyjąć Twoje wyjaśnienia i Twoją opinię? Więc nie każ mi teraz "bezmyślnie" przyjmować tego co napisałeś, chyba się zgodzisz?
Bądź konsekwentny w swoich wnioskach i sugestiach, bo ta jak pisałem, teraz kreujesz się na tego jedynego prawdomównego w tej kwestii z kluczem do prawdy, a to chyba tak nie działa, w dwie strony stosujmy te same kryteria, prawda?
Po obejrzeniu dokumentu widać, że chrześcijański autor krok po kroku pokazuje jak doszedł do swojego wnioskowania, pokazał sposób rozumowania. Jeżeli opierał się na fałszywych źródłach lub zmanipulowanych, to w tej kwestii nie można jemu zarzucić łgarstwa, co najwyżej nie spełnienie kompetencji jako dziennikarza śledczego. Ale wysuwanie wniosków o kłamstwach i łgarstwie to już bardziej uprzedzenia, szczególnie, że nie przedstawiłeś żadnych źródeł czy dowodów.
Ale teraz biorąc pod uwagę Twoje wskazówki na sprawę, czytając książkę Carl Gallupsa "The Rabbi Who Found Messiah" wezmę je pod uwagę i wrócę ewentualnie z pytaniami, oczywiście cały czas przy tym "myśląc".
(2021-06-30, 12:03 AM)Eliahu napisał(a): Wygląda na to, że cała ta sprawa to jedynie twierdzenia bez pokrycia autorstwa chrześcijan a "film dokumentalny" na ten temat zawiera powoływanie się na Ze'ewaJa powyżej wyjaśniłem, nie wiem z których moich wypowiedzi wywnioskowałeś, że wszystko przyjąłem bezmyślnie?
....
Tylko, że to jest prawda. Oni są chrześcijanami, działają jak misjonarze i łżą jak psy. I nie jest to jedyny przypadek podobnej działalności.
To nie moja wina. A źródła tej sprawy to ja zbadałem zanim Ze'ew Porat zaczął na fali tej sprawy zarabiać hajs na amerykańskich protestantach.
....
Po drugie popełniasz błąd we własnym wnioskowaniu, sam piszesz, że Ze'ewa to oszust który zarabia na Kościołach protestanckich. Jeżeli tak jest, to zwyczajnie zmienił tylko "nalepkę" z żydowskiej na chrześcijańską, ale od początku nie interesowała go wiara w Boga.
Sam jestem chrześcijaninem i poznałem prawdziwe chrześcijaństwo, i mogę ciebie zapewnić, że jeżeli ktoś kłamie, oszukuje i manipuluje a nazywa siebie chrześcijaninem, to w rzeczywistości nim nie jest, nigdy szczerze się nie nawrócił. Osobiście uważam, że to właśnie katolicyzm przyczynił się wielce to tego aby tak myśleć o chrześcijaństwie jako normie. Analogicznie u misjonarzy chrześcijańskich, jeżeli rzeczywiście chodzą i kłamią, to nimi nie są, tylko za takich się podają.
Każdy może zostać Żydem czy przejść na judaizm (prozelityzm), tak samo każdy może wyznawać wiarę w Chrystusa, ale to czas i czyny pokażą czy rzeczywiście nim jest.
Dlatego równie dobrze mogę powiedzieć, że z powodu uprzedzeń lub bezmyślnie nazywasz chrześcijan kłamcami. Po prostu wypracowałeś(albo powiedziano Tobie) sobie stereotyp i go bezmyślnie używasz.
P.S. i mała uwaga. Prosiłbym abyś nie kierował do mnie odpowiedzi w których używasz wulgaryzmów, chyba że chcesz skutecznie zniechęcić mnie do udziału w dyskusji. Jest w ogóle regulamin który tą kwestie reguluje?