2018-12-04, 12:28 PM
Dla mnie sens życia to radość z życia. I to się wiąże z Tym, kto mi to życie sprezentował. Oraz z odkryciem, że to nie jest jedyne życie. Że można, dzięki Bogu, odkryć, że tutaj to wszystko marność i wszystko można zanegować, jakiekolwiek dążenia i starania. Ale jest nieśmiertelna dusza, która ma szansę żyć życiem pozbawionym jakichkolwiek elementów tej marności. I to czyni już to życie tutaj i teraz naprawdę sensownym dla mnie samej oraz dla misji przekazywania tej informacji innym.