Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Król Dawid i chleby pokładne
#11
Nowy Testament to generalnie jest jeden wielki paszkwil na faryzeuszy mający udowodnić, że są oni hipokrytami, głupcami i po prostu złymi bezdusznymi ludźmi bez serca. Do tego jeszcze synami diabła, synagogą szatana i grobami pełnymi obrzydliwości. Ulubionym zajęciem faryzeuszy w NT jest znęcanie się nad niewinnymi ludźmi i prześladowanie ludzi dobrej woli.
Tak więc nie dziwi mnie to. Cały NT jest napisany z perspektywy kogoś kto miał greko-rzymski światopogląd, język i kulturę.
Trochę jak czerpanie z Koranu informacji o Chrześcijanach - można się domyślić, że wyjdzie na to, że są źli a co najmniej niewierni Bogu.
#12
(2018-07-30, 06:55 PM)Eliahu napisał(a): 1 Nadal nie wiem czym jest praca.
2 Nadal nie wiem dlaczego stawiasz słowa Jezusa/Pawła i ich prywatne objawienia ponad słowa Boga w publicznym objawieniu.
3 Ale za to nie zapomniałeś nazwać prawa żydowskiego głupim a nas oskarżyć o zrobienie z Tory "abominacji" nie podając żadnej argumentacji. Smile
[quote pid='6713' dateline='1532969733']
Przemeks
4 czy wolno nam łamać prawo?
5 Podkreśliłem dane zdanie, aby Ci, Tizment, unaocznić, że Jezus twierdził, że są niewinni.
[/quote]
1 Praca to: robisz coś i dostajesz zapłatę. 
2 Stawiam słowo Jezusa{ale już nie Pawła] wyżej ponieważ zmartwychwstał i wypełnił proroctwa biblijne.
3 No sorry, ale kiedy widzę żyda który na podstawie fragmentu Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki wysuwa mi teorię która mówi, że człowiek musi mieć kuchnię na nabiał i kuchnię na mięso to co mam powiedzieć? Że ten żyd się trzyma biblii?
4 Ja jako nie-żyd nie mam obowiązku przestrzegać prawa.
5 Pamiętaj, że w biblii są 3 określenia na grzech Wj 34,7 zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania,ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia». Słowo niewinny znaczy nie mający winy. Czyli Dawid mógł złamać prawo i być niewinnym w oczach Boga
A i możemy przejść na ty. Jakub jestem.
#13
(2018-07-30, 07:12 PM)Eliahu napisał(a): Nowy Testament to generalnie jest jeden wielki paszkwil na faryzeuszy mający udowodnić, że są oni hipokrytami, głupcami i po prostu złymi bezdusznymi ludźmi bez serca. Do tego jeszcze synami diabła, synagogą szatana i grobami pełnymi obrzydliwości. Ulubionym zajęciem faryzeuszy w NT jest znęcanie się nad niewinnymi ludźmi i prześladowanie ludzi dobrej woli.
Tak więc nie dziwi mnie to. Cały NT jest napisany z perspektywy kogoś kto miał greko-rzymski światopogląd, język i kulturę.
Trochę jak czerpanie z Koranu informacji o Chrześcijanach - można się domyślić, że wyjdzie na to, że są źli a co najmniej niewierni Bogu.

A możesz podać jeszcze jakieś motywy, którymi kierowali się pisarze Nowego Testamentu?
Z perspektywy np. buddysty Stary Testament, czy Tora też podają punkt widzenia Żyda, sankcjonując np. prawo do posiadania ziemi w Palestynie.
#14
4 Ja jako nie-żyd nie mam obowiązku przestrzegać prawa.
5 Pamiętaj, że w biblii są 3 określenia na grzech Wj 34,7 zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania,ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia». Słowo niewinny znaczy nie mający winy. Czyli Dawid mógł złamać prawo i być niewinnym w oczach Boga
A i możemy przejść na ty. Jakub jestem.


4. A co z zakazem np. bałwochwalstwa? Jak uzasadniasz brak obowiązku przestrzegania tego przepisu?
5. A słowo winny oznacza kogoś, kto złamał prawo. Ale z tego nijak nie wynika wina bądź niewinność króla Dawida.

W zasadzie to osoba starsza proponuje przejście na Ty. W Necie raczej przyjęło się mówienie na Ty niezależnie od wieku, więc spoko, Kuba. Jak wolisz po imieniu, a nie po nicku, to niech będzie. Smile
#15
@Tizment.90

Cytat:1 Praca to: robisz coś i dostajesz zapłatę
I mamy przyjąć akurat taką definicję dlatego, że ty tak mówisz? Czym to się różni od rabinów podających swoją definicję pracy?

Cytat:2 Stawiam słowo Jezusa{ale już nie Pawła] wyżej ponieważ zmartwychwstał i wypełnił proroctwa biblijne.
Czy Bóg wspominał coś o tym, że jak usłyszymy informację, że ktoś zmartwychwstał to książka o nim będzie miała autorytet wprowadzać poprawki do tego co Bóg przekazał w publicznym objawieniu.

Cytat:3 No sorry, ale kiedy widzę żyda który na podstawie fragmentu Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki wysuwa mi teorię która mówi, że człowiek musi mieć kuchnię na nabiał i kuchnię na mięso to co mam powiedzieć? Że ten żyd się trzyma biblii?
Zawsze możesz wymyślić własną interpretację tego albo dowolnego innego przykazania. Pytanie dlaczego mielibyśmy twoją interpretację traktować poważnie a rabinicznej nie. Szczególnie zważywszy na to, że Bóg w Torze każe w razie jakichkolwiek wątpliwości zgłosić się do sądów lewickich a nie, że każdy ma robić tak jakie ma widzimisię.

Cytat:5 Pamiętaj, że w biblii są 3 określenia na grzech Wj 34,7 zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania,ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia». Słowo niewinny znaczy nie mający winy. Czyli Dawid mógł złamać prawo i być niewinnym w oczach Boga
Tora nie jest po Polsku a te polskie trzy słowa nie oddają znaczenia oryginału. Wers z 10 Przykazań cytujesz tylko we fragmencie czym zmieniasz absolutnie jego sens i znaczenie. Interpretacja dokumentu prawnego sprzed tysięcy lat na podstawie tendencyjnych tłumaczeń na zupełnie niepodobny język i na tej podstawie wyśmiewanie wniosków tych którzy studiowali to prawo przez tysiące lat w oryginale to przykład (bez obrazy) arogancji połączonej z ignorancją

Hej!
#16
(2018-08-01, 08:26 PM)Eliahu napisał(a): 1 I mamy przyjąć akurat taką definicję dlatego, że ty tak mówisz? Czym to się różni od rabinów podających swoją definicję pracy?

2 Czy Bóg wspominał coś o tym, że jak usłyszymy informację, że ktoś zmartwychwstał to książka o nim będzie miała autorytet wprowadzać poprawki do tego co Bóg przekazał w publicznym objawieniu.

3 Zawsze możesz wymyślić własną interpretację tego albo dowolnego innego przykazania. Pytanie dlaczego mielibyśmy twoją interpretację traktować poważnie a rabinicznej nie. Szczególnie zważywszy na to, że Bóg w Torze każe w razie jakichkolwiek wątpliwości zgłosić się do sądów lewickich a nie, że każdy ma robić tak jakie ma widzimisię.

4 Tora nie jest po Polsku a te polskie trzy słowa nie oddają znaczenia oryginału. Wers z 10 Przykazań cytujesz tylko we fragmencie czym zmieniasz absolutnie jego sens i znaczenie. Interpretacja dokumentu prawnego sprzed tysięcy lat na podstawie tendencyjnych tłumaczeń na zupełnie niepodobny język i na tej podstawie wyśmiewanie wniosków tych którzy studiowali to prawo przez tysiące lat w oryginale to przykład (bez obrazy) arogancji połączonej z ignorancją

Hej!
1 Moja definicja jest zgodna z definicją Słownika języka polskiego. A SJP jest ostatecznym źródłem informacji o języku polskim. Sądzisz, że ludzie którzy go pisali się pomylili?
2 Rozumiem, że jesteś żydem. Więc takie pytanie jakby przyszedł Mesjasz i powiedziałby coś co wydawałoby ci się sprzeczne z Torą to co byś zrobił? Nawet prorocy mówili rzeczy które na pierwszy rzut oka wydają się sprzeczne z Torą.
3 To nie jest żadna interpretacja. Jeżeli ktoś by ci powiedział nie schodź do piwnicy też byś to interpretował?
4 Taka ciekawostka obecny Hebrajski też nie ma nic wspólnego ze starożytnym Hebrajski. A ty znasz ten starożytny. a Aramejski też znasz? Bo z takiego toku rozumowania dojdziemy do wniosku, że biblie wolno czytać tylko w językach orginalnych.
Paleo-Hebrajski
[Obrazek: c7a51-alfabet20paleohebr.png?w=820]
Obecny Hebrajski
[Obrazek: alfabet-hebrajski.jpg]
#17
Cytat:1 Moja definicja jest zgodna z definicją Słownika języka polskiego. A SJP jest ostatecznym źródłem informacji o języku polskim. Sądzisz, że ludzie którzy go pisali się pomylili?

Ale my nie rozmawiamy o tym co Polacy mają na myśli kiedy mówią w swoim języku "praca". Rozmawiamy o tym co Bóg miał do przekazania kiedy zakazał "pracy" w Szabbat. (Do tego ignorujesz to co napisałem o zaproponowanym wprost przez Boga rozwiązaniu tego problemu - udaniu się do sądów lewickich)

Do tego twoja definicja wcale nie jest z godna z jakimkolwiek "ostatecznym źródłem informacji o języku polskim". Tu np. masz słownik PWN: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/praca;3961600.html a tu masz wikipedię: https://pl.wikipedia.org/wiki/Praca_(dzi...%82owieka)
Czy uważasz, że Bóg przewidywał karę śmierci za wszystko co jest opisane w ty artykułach?
Wątpię.
I nadal nie wiemy dlaczego ktokolwiek miałby uznać twoją wykładnie a nie wykładnie rabiniczną.

Cytat:2 Rozumiem, że jesteś żydem. Więc takie pytanie jakby przyszedł Mesjasz i powiedziałby coś co wydawałoby ci się sprzeczne z Torą to co byś zrobił? Nawet prorocy mówili rzeczy które na pierwszy rzut oka wydają się sprzeczne z Torą.

To zależy co rozumiesz przez "przyszedł mesjasz". Gdzie przyszedł? Wg. Biblii Hebrajskiej mesjaszem albo się jest albo się nie jest a mesjaszy było wielu.
A jak są wątpliwości co do tego czy coś nie jest aby sprzeczne z Torą to się idzie do sądu dokładnie tak jak nakazał Bóg.

Cytat:3 To nie jest żadna interpretacja. Jeżeli ktoś by ci powiedział nie schodź do piwnicy też byś to interpretował?
To ty twierdzisz, że to nie jest interpretacja.
A co jakby ktoś powiedział ci "Nie postanie twoja noga w Piwnicy Pod Baranami"?
Serio odpowiedz na to koniecznie - jak byś to zrozumiał?

Cytat:4 Taka ciekawostka obecny Hebrajski też nie ma nic wspólnego ze starożytnym Hebrajski. A ty znasz ten starożytny. a Aramejski też znasz? Bo z takiego toku rozumowania dojdziemy do wniosku, że biblie wolno czytać tylko w językach oryginalnych.
Naprawdę bardzo proszę, nie obrażaj się, ale ten akapit to jest dokładnie to co nazwałem połączeniem ignorancji z arogancją - wykazujesz skrajną niewiedzę i do tego robisz to w tonie pouczającym.
Zrozum - to, że Żydzi nie posługują się w XXI wieku pismem klinowym zapisywanym gwoździem na glinie, to jeszcze nie znaczy, że nasz język nie ma nic wspólnego ze starohebrajskim. Ma wspólnego dużo. Na tyle dużo aby dziecko po podstawówce mogło odczytać w muzeum wystawiony do oglądania zwój Księgi Izajasza z Qmran.
Starohebrajski jest zresztą o wiele łatwiejszy do nauczenia się od współczesnego choćby dlatego, że zawiera z 10x mniej wyrazów. Aramejski trochę więcej. Ale to i tak nadal łatwiejsze niż np. nauczenie się przez Polaka chińskiego albo przez Amerykanina rosyjskiego. Ty wklejasz tu pismo ryte w klinie i czcionkę używaną w Windows'ie i sugerujesz, że to dwa różne języki. Ale tak nie jest. To po prostu inna czcionka.
To chrześcijaństwo zrobiło z języków Biblii "wiedzę tajemną" (wiem przesadzam), podczas gdy w Judaiźme ale też i w Islamie dokładnie taka zasada obowiązuje - autorytet ma tylko oryginalny tekst. Taka sama zasada obowiązuje też w każdym normalnym sądzie na świecie - oryginał umowy jest ważniejszy niż czyjaś interpretacja tłumaczenia z tłumaczenia oryginału umowy.

Hej!
#18
(2018-08-01, 10:25 PM)Eliahu napisał(a): 1 Ale my nie rozmawiamy o tym co Polacy mają na myśli kiedy mówią w swoim języku "praca". Rozmawiamy o tym co Bóg miał do przekazania kiedy zakazał "pracy" w Szabbat. (Do tego ignorujesz to co napisałem o zaproponowanym wprost przez Boga rozwiązaniu tego problemu - udaniu się do sądów lewickich)
I nadal nie wiemy dlaczego ktokolwiek miałby uznać twoją wykładnie a nie wykładnie rabiniczną.
2 To zależy co rozumiesz przez "przyszedł mesjasz". Gdzie przyszedł? Wg. Biblii Hebrajskiej mesjaszem albo się jest albo się nie jest a mesjaszy było wielu.
A jak są wątpliwości co do tego czy coś nie jest aby sprzeczne z Torą to się idzie do sądu dokładnie tak jak nakazał Bóg.
3 To ty twierdzisz, że to nie jest interpretacja.  A co jakby ktoś powiedział ci "Nie postanie twoja noga w Piwnicy Pod Baranami"? Serio odpowiedz na to koniecznie - jak byś to zrozumiał?
1 Myślę, że Bóg mówiąc praca miał na myśli prace. Nic dodać nic ująć. A co do sądu lewitów. Nie jestem żydem i nie obowiązują mnie nakazy ze starego testamentu. Jeżeli chcesz korzystać z pomocy lewitów to proszę bardzo. Chrześcijaństwo czyni mnie wolnym człowiekiem więc nie chodzę do lewitów. A co do mojej i rabinicznej wykładni zaufaj jakiej chcesz. Kiedyś był taki hindus który spalił księgę wedyjską{Księgę prawa która mówi o kastowości} mówiąc, że prawo które pozwala dotknąć psa a nie pozwala dotknąć człowieka nie jest prawem tylko przestępstwem. A ja bym powiedział, że wykładnia która mówi o tym, że masz prawo nie pomóc człowiekowi nie jest wykładnią tylko herezją. Muszę tutaj zaznaczyć, że nie wiem jak brzmi wykładnia rabiniczna, ale chciałem pokazać jakiej wykładni nie powinniśmy się trzymać.
2 Chodzi mi o tego Mesjasza którego zapowiadali prorocy Micheasz 5,1 Izajasz 7,14 i Jeremiasz 23,5 i co byś zrobił gdyby sąd i ten mesjasz mieliby inne zdanie. Np sąd mówiłby, że ten mesjasz jest fałszywy a on by dokonywał cudów, uzdrawiał itd.
3 Jakby ktoś mi coś takiego powiedział to zastanowiłbym się o co chodzi. Bo ten tekst nie jest do końca jasny. Ale tekst nie będziesz gotował koźlęcia w mleku matki mówi o czymś co było czynnością która istniała. A postawienie nogi w piwnicy pod baranami to nie jest coś co mogę zrobić w przeciągu 1 godziny. Moim zdaniem jeżeli Bóg chce dać jakiś nakaz/zakaz mówi to wprost. Co to byłby za Bóg gdyby dawał nie jasne prawo i miał pretensje, że źle je zrozumieliśmy?
4 A co do hebrajskiego jeżeli faktycznie jest jak mówisz to zwracam honor. Ale pomimo tego w sądzie używa się też tłumaczenia zrobionego przez radę przysięgłą. Dla mnie biblia w języku polskim ma właśnie taką pozycję. 
5 A i takie pytanie znasz skróty ksiąg biblijnych chodzi mi o to czy zrozumiesz kiedy będę zamiast Izajasza pisać Iz?
#19
Cytat:Eliahu
To chrześcijaństwo zrobiło z języków Biblii "wiedzę tajemną" (wiem przesadzam), podczas gdy w Judaiźme ale też i w Islamie dokładnie taka zasada obowiązuje - autorytet ma tylko oryginalny tekst. Taka sama zasada obowiązuje też w każdym normalnym sądzie na świecie - oryginał umowy jest ważniejszy niż czyjaś interpretacja tłumaczenia z tłumaczenia oryginału umowy.
-----------------------------------------------------
Nawiązując do tej wypowiedzi. Czy nie wydaje się co najmniej dziwne, że nie mamy absolutnie żadnego oryginalnego tekstu NT? Wszystkie kopie powstały w dodatku wyłącznie na terenie Egiptu. Powinno się nam czerwone światło zapalić! To znamienne, że są do dyspozycji badaczy i zainteresowanych przeróżne dokumenty, zarówno dotyczące oryginałów ST, kodeksy i listy pradawnych kultur, a te właściwie najnowsze i ponoć najwazniejsze dla zbawienia ludzkości są tylko w paru nędznych kopiach?
#20
@Tizment.90

Cytat:1 Myślę, że Bóg mówiąc praca miał na myśli prace. Nic dodać nic ująć. A co do sądu lewitów. Nie jestem żydem i nie obowiązują mnie nakazy ze starego testamentu. Jeżeli chcesz korzystać z pomocy lewitów to proszę bardzo. Chrześcijaństwo czyni mnie wolnym człowiekiem więc nie chodzę do lewitów. A co do mojej i rabinicznej wykładni zaufaj jakiej chcesz. Kiedyś był taki hindus który spalił księgę wedyjską{Księgę prawa która mówi o kastowości} mówiąc, że prawo które pozwala dotknąć psa a nie pozwala dotknąć człowieka nie jest prawem tylko przestępstwem. A ja bym powiedział, że wykładnia która mówi o tym, że masz prawo nie pomóc człowiekowi nie jest wykładnią tylko herezją. Muszę tutaj zaznaczyć, że nie wiem jak brzmi wykładnia rabiniczna, ale chciałem pokazać jakiej wykładni nie powinniśmy się trzymać.
Nie rozmawiamy o tobie, ani o tym do czego jesteś zobowiązany. Nikt zresztą nie mówił, że jesteś.
Rozmawialiśmy o tym co Bóg chciał przekazać zabraniając "pracy" w Szabbat. Piszesz, że praca co po prostu praca, ale ja ci podałem z 5 różnych definicji pracy ze słowników (na które sam się moment temu powoływałeś jako na "ostateczny autorytet") tak więc się pytam: Którą z tych definicji miał na myśli Bóg? Czy zarządził karę śmierci za "niewiadomoco"??? I przypominam, że co byś ty nie napisał to jednak Bóg mówił, że takie spory mają rozstrzygać sądy.

Cytat:2 Chodzi mi o tego Mesjasza którego zapowiadali prorocy Micheasz 5,1 Izajasz 7,14 i Jeremiasz 23,5 i co byś zrobił gdyby sąd i ten mesjasz mieliby inne zdanie. Np sąd mówiłby, że ten mesjasz jest fałszywy a on by dokonywał cudów, uzdrawiał itd.
Nie jest dla mnie jasne co rozumiesz przez "mesjasz" bo mam wrażenie, że masz inną definicję. A zrobiłbym dokładnie to co kazał Bóg - nie podążał bym za nikim kto zaprzecza prawu danemu przez Boga.
Jeszcze co do tych wersów, to naprawdę jesteś pewien, że Jezus spełnił to o czym piszą Micheasz i Jeremiasz? Serio twierdzisz, że Izajasz w tym miejscu w ogóle pisze o mesjaszu? Tylko proszę - zanim odpowiesz przeczytaj to jeszcze raz i najlepiej nie pojedyncze wyrwane z kontekstu wersy, tylko chociaż całe rozdziały z których one pochodzą.

Cytat:3 Jakby ktoś mi coś takiego powiedział to zastanowiłbym się o co chodzi. Bo ten tekst nie jest do końca jasny. Ale tekst nie będziesz gotował koźlęcia w mleku matki mówi o czymś co było czynnością która istniała. A postawienie nogi w piwnicy pod baranami to nie jest coś co mogę zrobić w przeciągu 1 godziny. Moim zdaniem jeżeli Bóg chce dać jakiś nakaz/zakaz mówi to wprost. Co to byłby za Bóg gdyby dawał nie jasne prawo i miał pretensje, że źle je zrozumieliśmy?
No właśnie gdybyś znał kontekst historyczny i kulturowy oraz choć trochę literaturę regionu to byś wiedział, że absolutnie nie jest to prosty i oczywisty tekst. To jest nazwa własna pogańskiego rytuału podobnie jak Piwnica Pod Baranami to nazwa własna lokalu i nie ma nic wspólnego z pomniejszym bydłem ani piwnicami.
Zastanawia to, że znów zdajesz się być absolutnie pewny, że twoje współczesne rozumienie tłumaczenia z tłumaczenia starożytnego tekstu prawnego z obcej kultury jest lepsze niż rozumienie starożytnych do których tekst był adresowany w ich własnym języku i o kilka tysięcy lat bliższych czasach.

Cytat:4 A co do hebrajskiego jeżeli faktycznie jest jak mówisz to zwracam honor. Ale pomimo tego w sądzie używa się też tłumaczenia zrobionego przez radę przysięgłą. Dla mnie biblia w języku polskim ma właśnie taką pozycję.
W żadnym sądzie nigdy tłumaczenie nie jest brane pod uwagę kiedy dostępny jest oryginalny tekst - to raz.
Dwa - które polskie tłumaczenie? To od "Strażnicy"? To od Mormonów? Jedno z kilku katolickich? Jedno z kilku protestanckich?

Cytat:5 A i takie pytanie znasz skróty ksiąg biblijnych chodzi mi o to czy zrozumiesz kiedy będę zamiast Izajasza pisać Iz?
No, na pamięć nie znam ale raczej sobie poradzę.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości