2018-07-30, 05:06 AM
Jakim prawem król Dawid wziął chleby pokładne przeznaczone tylko dla kapłanów? Zaznaczam iż wiem, że Jezus powołuje się na ten przypadek, kiedy Jego uczniowie rwali kłosy w szabat.
Król Dawid i chleby pokładne
|
2018-07-30, 05:06 AM
Jakim prawem król Dawid wziął chleby pokładne przeznaczone tylko dla kapłanów? Zaznaczam iż wiem, że Jezus powołuje się na ten przypadek, kiedy Jego uczniowie rwali kłosy w szabat.
2018-07-30, 09:10 AM
Król Dawid złamał literę prawa ale dla Boga nie jest to najważniejsze. Najważniejszy jest duch prawa. Czyli np. masz taką sytuację Jesteś Izraelitą i szedłeś do Lewity zapłacić dziesięcinę. Na drodze staje ci głodny człowiek. Dałbyś mu pieniądze które niesiesz? Dawid by dał.
2018-07-30, 10:53 AM
Zgadzam się.
2018-07-30, 05:00 PM
Jak to złamał? A uczniowie Jezusa też łamali literę Prawa?
2018-07-30, 05:26 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-07-30, 06:28 PM przez Tizment.90.)
(2018-07-30, 05:00 PM)Przemeks napisał(a): Jak to złamał? A uczniowie Jezusa też łamali literę Prawa? Normalnie złamał tą zasadę. Nie zastosował się do niej. Jezus powiedział: To szabat jest dla człowieka a nie człowiek dla szabatu. Zrywanie i jedzenie kłosów w szabat to nie jest pracowanie w szabat. Ważne jest to by dobrze czynić w Szabat bo Jezus kiedyś zadał takie retoryczne pytanie: W szabat wolno dobrze czy źle czynić? i gdzieś w prorokach bóg mówi: Zbrzydły mi wasze szabaty bo robicie je na pokaz a swoim sługom karzecie pracować.
2018-07-30, 05:35 PM
@Tizment.90
Skąd wiesz co jest a co nie jest pracowaniem w szabat? Co do "ducha prawa" to nie ma czegoś takiego poza systemem prawa łacińskiego a nawet tam jest używane w zupełnie innym znaczeniu niż ty to czynisz. Nie wiem skąd się bierze to mieszanie pojęć i systemów prawnych ale mam wrażenie, że ludzie powtarzają to jeden od drugiego nie zastanawiając się co to tak naprawdę znaczy. I najważniejsze - wg. Biblii sam Bóg publicznie kazał przestrzegać swojego Prawa np. nie zjadać tych chlebów. Nie mówił nic o żadnych duchach ani literach, tylko o zupełnie innych kategoriach (które chrześcijanie zwyczajnie ignorują). Potem pojawia się człowiek twierdzący, że posiada autorytet i twierdzi, że jednak można zjadać. Dlaczego nieweryfikowalne twierdzenia Jezusa lub Pawła stawiane są wyżej niż słowa samego Boga wypowiedziane przy milionach świadków?
2018-07-30, 06:27 PM
1 W szabat w ogóle nie można pracować. tyle, że Żydzi zrobili z tego nakazu jakąś abominację. Przypomnę, że obecnie uważają, że nie można kliknąć przycisku w windzie. Podobne głupie przepisy wprowadzali za czasów Jezusa. W dodatku szabat był dany tylko Żydom.
2 Jeżeli w Judaizmie nie ma czegoś takiego jak duch prawa to dlaczego Jezus się na niego powołuje. Analogiczna sytuacja jeżeli w Polsce nie byłoby czegoś takiego jak obrona konieczna to nikt w sądzie by się na nią nie powoływał. 3 Jeżeli Bóg nie robiłby różnicy to czemu nie ukarał Dawida? Ewidentnie robił różnice. Prawo jest robione dla ludzi a nie ludzie dla prawa. Mojżesz wprowadził zakaz żenienia się z cudzoziemką a sam miał żonę spoza Izraela. Pewnie wprowadził to prawo ze względu na ludzi pokroju Salomona którzy łamiąc te prawo odeszliby od Boga.
2018-07-30, 06:50 PM
U, u, u.
Mam pytanie: dlaczego Żydzi taką wagę przywiązywali/przywiązują do przestrzegania szabatu? Pozwolicie, że zacytuję Ewangelię Mateusza, rozdział dwunasty: (1) Pewnego razu Jezus przechodził w szabat wśród zbóż. Uczniowie Jego, będąc głodni, zaczęli zrywać kłosy i jeść. (2) Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: Oto Twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat. (3) A On im odpowiedział: Nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy był głodny, on i jego towarzysze? (4) Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie było wolno jeść jemu ani jego towarzyszom, tylko samym kapłanom? (5) Albo nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu kapłani naruszają w świątyni spoczynek szabatu, a są bez winy? (6) Oto powiadam wam: Tu jest coś większego niż świątynia. (7) Gdybyście zrozumieli, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych. (8) Albowiem Syn Człowieczy jest Panem szabatu. To raczej według faryzeuszy uczniowie Jezusa robili to, czego im nie wolno było. Podkreśliłem dane zdanie, aby Ci, Tizment, unaocznić, że Jezus twierdził, że są niewinni. 2. Pewnie masz na myśli to: (3) Powszechnie o was wiadomo, żeście listem Chrystusowym dzięki naszemu posługiwaniu, listem napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego; nie na kamiennych tablicach, lecz na żywych tablicach serc. (4) A dzięki Chrystusowi taką ufność w Bogu pokładamy. (5) Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz /wiemy, że/ ta możność nasza jest z Boga. (6) On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. (7) Lecz jeśli posługiwanie śmierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, (8) to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha? 2 List do Koryntian 3:3 - 8 Tylko o tym pisze Paweł. Nie rozumiem o co chodzi z tą obroną konieczną. 3. Bo król Dawid był niewinny? Pytanie poza konkursem: skoro Dawidowi wolno było złamać Prawo jak twierdzisz - wcześniej napisałeś, że go złamał, a teraz usankcjonowałeś to, bo napisałeś, że prawo jest robione dla ludzi a nie ludzie dla prawa, to - czy wolno nam łamać prawo?
@Tizment.90
Tak naprawdę nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań. Nadal nie wiem czym jest praca. Nadal nie wiem dlaczego stawiasz słowa Jezusa/Pawła i ich prywatne objawienia ponad słowa Boga w publicznym objawieniu. Ale za to nie zapomniałeś nazwać prawa żydowskiego głupim a nas oskarżyć o zrobienie z Tory "abominacji" nie podając żadnej argumentacji. Jakby ktoś miał wątpliwości dlaczego odechciewa mi się pisać na forum. @Przemeks Kwestia prawa żydowskiego jest niezrozumiała jeśli nie pozna się pozabiblijnego kontekstu historycznego i właśnie prawnego. Prawo żydowskie nie jest jak prawo łacińskie systemem sankcji za zakazane czyny. Jest systemem przenikających się nakazów i zakazów. Jest to prawo sytuacyjne co oznacza tyle, że prawie każdy czyn może być zakazany, dozwolony lub wręcz nakazany zależnie od okoliczności. Rozpatrywanie tego (chyba podświadome) w kategoriach prawa rzymskiego musi doprowadzić do absurdów i sprzeczności.
2018-07-30, 07:09 PM
A czy faryzeusze w podanym fragmencie Ewangelii Mateusza nie interpretują Prawa na sposób łaciński, tzn. bezwzględnie, niezależnie od sytuacji?
Widzisz tę analogię Jezus - uczniowie, Dawid - towarzysze? Oni mogli jej nie dostrzegać. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|