Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Król Dawid i chleby pokładne
#21
Samara
Nie mamy też oryginalnego tekstu pięcioksięgu. Z tego co wiem najstarszy teks pochodzi z V wieki p.n.e. A Mojżesz żył w XIII wieku p.n.e. Stary testament utwierdzają też zwoje z Qumran. Jest taka zasada w Historii, że jeżeli dzieło ma 5 kopi które się ze sobą zgadzają to jest autentyczne. Mamy ok 4 kopie z I wieku. I 15 kopi z II wieku. Zobacz, że roczniki Tacyta które powstały w 116 roku n.e przetrwały dzięki odpisom z IX i XI wieku. Nowy testament jest jednym z najlepiej zachowanych książek. OK 19 kopi spisanych do II wieku to coś znaczy{zachowały się fragmenty raz bardziej obszerne raz mniej}. Pierwsze Tłumaczenie Biblii zachowane w całości jest z początku III wieku. Pierwszy odpis wojen Cezara w Galii który zachował się w całości powstał ok 900 lat po tych wydarzeniach. Więc biblia jest wiarygodna.
Eliachu
1 Moim zdaniem Bóg nie zastawiałby pułapek. Możemy się zastanawiać nad tym jaką definicję przyjąć ale jak zapytasz dziesięciolatka co to jest praca on nie będzie miał problemów z odpowiedzeniem. To znaczy, że te słowa są oczywiste. W dodatku Bóg później to wyjaśnia: Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje; ale dnia siódmego sabat Pana, Boga twego, jest: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, bydlę twoje i gość, który jest między bramami twymi. Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dniowi sobotniemu i poświęcił go. {Wj 20,8-11}
2 Nie napisałem, że te cytaty mówią o Jezusie. Zobacz, że Bóg karze prorokom wykonywać różne rzeczy sprzeczne z Torą. Amosowi karze jeść nieczyste potrawy. Ozeaszowi karze zrobić sobie dzieci z nierządnicą. Czy to oznacza, że oni nie są pomazańcami Bożymi?
3 Nie uważam, że moja interpretacja jest jedynie słuszna.  Biblia nie jest pisana jak koran. W biblii jest opisana historia. Kontekst historyczny pomaga ją zrozumieć ale nie jest konieczny.
4. Po pierwsze używa się tłumaczeń nawet jak jest tekst oryginalny. Np sędzia nie umie Łotewskiego a testament jest napisany po Łotewsku. Wtedy prosi tłumaczy o pomoc. Po drugie porównuję różne tłumaczenia. Za najlepsze uważam Gdańską i Warszawską. Z tym, że do zwykłego czytania używam Warszawskiej. Ale kiedy mam  przygotować jakąś prezentacje porównuję tłumaczenia. Prawie nigdy jedno tłumaczenie mówi zupełnie co innego niż drugie. {Prawie mówię z ostrożności.} Nie spotkałem się żeby tak było
#22
@Tizment.90

Cytat:1 Moim zdaniem Bóg nie zastawiałby pułapek. Możemy się zastanawiać nad tym jaką definicję przyjąć ale jak zapytasz dziesięciolatka co to jest praca on nie będzie miał problemów z odpowiedzeniem. To znaczy, że te słowa są oczywiste. W dodatku Bóg później to wyjaśnia: Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje; ale dnia siódmego sabat Pana, Boga twego, jest: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, bydlę twoje i gość, który jest między bramami twymi. Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dniowi sobotniemu i poświęcił go. {Wj 20,8-11}

Cały czas umyka ci to co chcę przekazać. Postaram się to streścić i napisać wprost.
Bóg dał Torę konkretnym ludziom w konkretnym czasie w konkretnym języku. Ta Tora sama mówi o tym jakie jest jej zastosowanie i do czego ma być używana. Konkretnie - Bóg każde zorganizować plemienne struktury sądowe które docelowo mają przekształcić się w państwo a Tora w tych sądach i w tym państwie ma mieć status obowiązującego prawa.
Zastanów się, po co w ogóle istnieją na świecie sądy??? Przecież paragraf "kto cudzą rzecz przywłaszcza podlega karze 3 lat pozbawienia wolności" jest również bardzo zrozumiały. Po co nam w takim razie sądy? Czy nie mogła by policja przyłapanego złodzieja od razu skazywać?
Absurd? Oczywiście, że absurd.
Kiedy zostaniesz skazany za "napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia" to nic ci nie pomorze twoja prywatna opinia, że to narzędzie wcale nie było niebezpieczne. Nikt nawet nie będzie zainteresowany twoją opinią na temat tego narzędzia. Dokładnie tak samo jest z prawem Żydowskim. Nie pomogło by ci w sądzie to, że powiedziałbyś, że ty inaczej definiujesz "pracę" (jako pracę zarobkową tak jak pisałeś) niż sąd.
To sprawa pierwsza i zasadnicza.
Druga sprawa jest taka, że to słowo tam użyte na pewno nie oznacza pracy zarobkowej. Praca zarobkowa to po hebrajsku "awoda", a napisane jest "melacha" - słowo oznaczające 'czynności twórcze', 'rzemiosło'.
Trzecia sprawa - wyobraź sobie pierwszy tydzień po nadaniu Tory. Ktoś oskarża kogoś o łamanie szabatu a oskarżony stwierdza, że to co robił to nie była praca. Co więc robią? Idą do sędziego i on rozstrzyga - tak powstało żydowskie prawo. I nie jest to samowola kapłanów czy rabinów tylko wyraźny nakaz od Boga by ustanowić sądy i robić wszystko tak jak każą te sądy - czy mam zacytować? Odrzucając tradycyjną żydowską interpretację Tory odrzucasz autorytet tych sądów a więc odrzucasz wprost wyrażoną w Biblii wolę Boga.

Cytat:2 Nie napisałem, że te cytaty mówią o Jezusie. Zobacz, że Bóg karze prorokom wykonywać różne rzeczy sprzeczne z Torą. Amosowi karze jeść nieczyste potrawy. Ozeaszowi karze zrobić sobie dzieci z nierządnicą. Czy to oznacza, że oni nie są pomazańcami Bożymi?
Przypadkiem podałeś akurat te wersy którymi chrześcijanie starają się udowodnić mesjaństwo Jezusa? Wink
Tora nie zabrania ani bycia prostytutką, ani korzystania z usług prostytutek a już na pewno nie zabrania żenienia się z nimi i posiadania dzieci. Nie wiem skąd ci się wzięło, że to sprzeczne z Torą.
Nie wiem w którym miejscu Bóg każe Amosowi jeść nieczyste potrawy - podaj gdzie to znalazłeś.

Cytat:3 Nie uważam, że moja interpretacja jest jedynie słuszna. Biblia nie jest pisana jak koran. W biblii jest opisana historia. Kontekst historyczny pomaga ją zrozumieć ale nie jest konieczny.
A czytałeś Koran?
Ogólnie nie zgadzam się z tobą. Jest absolutnie niemożliwe zrozumieć z Biblii praktycznie cokolwiek bez znajomości kontekstu historycznego i kulturowego. Można to łatwo udowodnić na mnóstwie przykładów, ale zrobię to potem by nie mnożyć wątków.

4. Po pierwsze używa się tłumaczeń nawet jak jest tekst oryginalny. Np sędzia nie umie Łotewskiego a testament jest napisany po Łotewsku. Wtedy prosi tłumaczy o pomoc. Po drugie porównuję różne tłumaczenia. Za najlepsze uważam Gdańską i Warszawską. Z tym, że do zwykłego czytania używam Warszawskiej. Ale kiedy mam przygotować jakąś prezentacje porównuję tłumaczenia. Prawie nigdy jedno tłumaczenie mówi zupełnie co innego niż drugie. {Prawie mówię z ostrożności.} Nie spotkałem się żeby tak było
Zaklinasz rzeczywistość.
Tora jest prawem konkretnego narodu i sędziowie tego narodu właśnie znają dobrze jak nikt inny język tego narodu a więc i język Tory. Odrzucając ich opinię odrzucasz wyrażony wprost nakaz Boga aby to na tych sędziach polegać w kwestii interpretacji prawa.
#23
1, 4 Moim zdaniem czas kiedy Bóg dał prawo dla sądów skończyło się wtedy kiedy Izraelowi zachciało się króla. I uznaje interpretację Jezusa za ważniejszą. W dodatku mówisz do mnie jak do żyda. Nie bardzo interesują mnie prawa z tory. A czytam ją i patrzę na fragmenty bo jest to obrzydliwością dla Pana bo nie chcę tak wypaść w oczach Boga.
2 Moim zdaniem one mówią o Mesjasz ale nie chciałem zejść na ten temat
A co do Amosa to mój błąd chodziło on moment kiedy Bóg karze Ozeaszowi jeść rzeczy zrobione na kupię.
3 Przeczytałem Koran. I jeszcze jedno uważam, że księgi kronik, królewskie itd to wystarczające źródło historyczne.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości