Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wpływ Jezusa na życie
#31
Cytat:Nie migali się od życia zgodnie z tymi naukami i niejednokrotnie oddali za to życie.

Masz jakieś wiarygodne źródła na temat śmierci oryginalnych uczniów Jezusa? Pytam szczerze, bo od kilku lat takich szukam i oprócz spraw Jakuba i Piotra dostępne są tylko legendy. A ci dwaj umarli obaj pod najpewniej fałszywymi zarzutami w politycznej ustawce.
#32
Przecież pisałem o tym od lat.
Nie wiadomo nawet kto spisał Ewangelie.
A co do przekazów tradycji to powiem, że protestantom co najmniej nie wypada się na nie powoływać. Zawsze odrzucają tradycję chrześcijańską twierdząc, że "tego nie ma w Biblii" a tu nagle się okazuje, że to czego nie ma w Biblii jest OK kiedy pasuje do ich z góry przyjętej narracji.
#33
@Mateusz
„Masz jakieś wiarygodne źródła na temat śmierci oryginalnych uczniów Jezusa? Pytam szczerze, bo od kilku lat takich szukam i oprócz spraw Jakuba i Piotra dostępne są tylko legendy. A ci dwaj umarli obaj pod najpewniej fałszywymi zarzutami w politycznej ustawce.”

W porównaniu do tradycji kościelnych dotyczących męczenników to w Biblii bardzo mało jest o tym.
Właściwie to wspomina chyba tylko o śmierci Jakuba (DzAp 12:1,2) i Pawła.
Mieli bezpośrednie relacje z Jezusem. To już jest „niejednokrotnie” Smile
Szczepan też został zabity, ale czy znał Jezusa osobiście to w Biblii o tym nie ma.
Co do Piotra to nie wiem czy przekonanie że umarł męczeńską śmiercią akurat w Rzymie jest oparte na faktach. Może wynikać raczej z tego że kościół po skumaniu się z władzą świecką chciał mieć usprawiedliwienie by wymusić nadrzędność biskupa Rzymu nad innymi.
Co do tego że w rzeczywistości było znacznie mniej męczenników niż podaje „tradycja kościelna” to się zgadzam.
Przegięte jest to bardzo mocno po to by mnożyć męczenników - profity ze świąt, relikwi, „miejsc świętych itp”.
Nie zmienia to faktu iż prześladowania były wyraźnym zagrożeniem. Włącznie z możliwością utraty zdrowia i życia. Widać to np na przykładzie Pawła, który wylicza sporo takich sytuacji gdzie prawie stracił życie.

@Eliahu
Hm...ciekawe czemu przekazy rabiniczne tak niewiele wspominają o ewangelistach...
#34
To prawda, ale jednak "w dwóch lub trzech przypadkach, o których szczegółach nie wiemy zbyt wiele" brzmi zupełnie inaczej niż "niejednokrotnie". To drugie pozwala czytelnikowi sobie wyobrażać, że to było np. 20 dobrze udokumentowanych przypadków. Dobór słów też ma znaczenie.
#35
(2018-11-05, 09:59 PM)bartekulka napisał(a): Jakie są poszlaki co do zmartwychwstania?

Relacja NT, mnie nie przekonuje, więc ma ktoś coś innego?
Konkretnie o tym  jeśli pojawi się coś innego usuwam wątek, bo mnie tylko to interesuje.
Nie natrafiłem na żadne poszlaki, co do zmartwychwstania. Natomiast natrafiłem na pośrednie dowody ukrzyżowania.

(2018-11-07, 02:21 AM)Eliahu napisał(a): Przecież pisałem o tym od lat.
Nie wiadomo nawet kto spisał Ewangelie.
A co do przekazów tradycji to powiem, że protestantom co najmniej nie wypada się na nie powoływać. Zawsze odrzucają tradycję chrześcijańską twierdząc, że "tego nie ma w Biblii" a tu nagle się okazuje, że to czego nie ma w Biblii jest OK kiedy pasuje do ich  z góry przyjętej narracji.
Najczęściej jako dowody na autorstwo poszczególnych ewangelii przytacza się fragmenty z następujących dzieł:
- Objaśnienia słów Pańskich - Papiasza (ok. 110 rok)
- Historia Kościoła - Euzebiusza z Cezarei
- Adversus Haereses - Ireneusza, biskupa Lyonu
- tzw. Fragment Muratoriego z ok. 155 r.
#36
Czyli jedno dzieło zaginione od starożytności i trzy napisane przeszło sto lat po fakcie.
#37
@Daniel
Cytat:Hm...ciekawe czemu przekazy rabiniczne tak niewiele wspominają o ewangelistach...

A dlaczego ewangelie nie wspominają kim byli Sz'maja i Awtalion?
#38
(2018-11-07, 09:53 PM)Eliahu napisał(a): @Daniel
Cytat:Hm...ciekawe czemu przekazy rabiniczne tak niewiele wspominają o ewangelistach...

A dlaczego ewangelie nie wspominają kim byli Sz'maja i Awtalion?

Witam. Mam prośbę. Mógłbyś podać jakie znaczenia w hebrajskim mają te imiona? Tzn. Każde z tych imion ma chyba jakieś znaczenie? Adam to chyba znaczy człowiek?Czy kolejne imiona też coś znaczą? Pozdrawiam
Adam
Set
Enosz
Kenan
Mahalalel
Jered
Henoch
Metuszelach
Lamech
Noe
#39
Oczywiście.

Adam - pochodzi od słowa 'adama' co oznacza 'ziemia' czyli chyba "ziemianin" lub "ziemski"
Set - wybrany
Enoch - oddany, uważny
Kenan - własny
Mahalalel - chwalący Boga
Jered - potomek lub kwiat
Enoch - oddany, uważny
Metuszelach - pochodzi od "włócznia" i oznacza rodzaj wojownika
Lamech - poniżony
Noe - spokojny
#40
(2018-10-30, 05:24 AM)Gerald napisał(a):
(2018-10-25, 08:35 PM)bartekulka napisał(a): Chce konkretów, bo mam dość niejasności i owijania w bawełnę

Dlaczego Jezus zyje
Bo zmartwychwstał

Cytat:Jeśli żyje to jak z nim nawiązać kontakt?
Przez modlitwę

A masz jakieś metody na modlitwę? Ja to w sumie "w głowie/w myślach" niby gadałem do Boga. Tylko też u mnie problem jest taki, że ja mam Mu dużo do zarzucenia.
Podobno jesteśmy stworzeni na jego podobieństwo. Trochę mam z tym problem ponieważ jak Bóg może zarówno przystojny i nie. Jak może sobie radzić z używkami i nie radzić. 

Jeżeli modlitwa to rozmowa to nie umiałbym Mu nie nawrzucać. A przecież to Bóg to chyba nie bardzo wypada. Ale z mojej strony rozmowa z Nim typu:" jak to mi dobrze w życiu "szczera by nie była.
Gdzieś nawet czytałem/słyszałem, że to dusza wybiera ciało i dom. To moja jest sadystką. 
W moim stylu nie jest przyjście do Boga poprzez emocje. Jak człowiek płacze bo mu jest źle to mu jest potem lżej/dobrze ale nie ma w tym Boga, to emocje coś co istnieje tylko w głowie danej osoby.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości