@Przemeek
Możesz zaprzeczać, że Nowy Testament nie zmienia i nie manipuluje tekstem Tanach. Możesz twierdzić, że Tanach zapowiada śmierć i zmartwychwstanie mesjasza. Możesz twierdzić, że nie istnieją inne kanony Nowego Testamentu.
Jeśli to sprawia, że lepiej się czujesz...
Pytanie tylko kogo chcesz oszukać? Raczej nie mnie. Mam wrażenie, że przede wszystkim siebie.
Talmud mówi, że "kto chce być zwiedzony będzie zwiedzony".
Prawda jest prawdą niezależnie od tego czy ja ci ją teraz tutaj udowodnię. Jeśli ci na niej zależy i nie chcesz być zwiedziony to z łatwością ją znajdziesz a ja nawet mogę ci pomóc.
Co do świadectw to Mateusz już ci wyjaśnił wielokrotnie na kilka sposobów dlaczego np. archeologia czy wielość manuskryptów itd. nie sprawiają, że np. świadectwo o masowym zmartwychwstaniu umarłych w Jerozolimie przy setkach świadków staje się jakkolwiek bardziej wiarygodne. Po prostu zignorowałeś argumenty. Z kolei argumenty własne przepisujesz skądś nawet ich nie weryfikując, vide. Talmud. To nie jest forma dyskusji która mi odpowiada.
Najważniejsze: Co musiałbyś zobaczyć by przekonać się, że chrześcijaństwo jest błędem? Co by przekonać się, że nie wszystko co napisano w NT jest prawdą.
Możesz zaprzeczać, że Nowy Testament nie zmienia i nie manipuluje tekstem Tanach. Możesz twierdzić, że Tanach zapowiada śmierć i zmartwychwstanie mesjasza. Możesz twierdzić, że nie istnieją inne kanony Nowego Testamentu.
Jeśli to sprawia, że lepiej się czujesz...
Pytanie tylko kogo chcesz oszukać? Raczej nie mnie. Mam wrażenie, że przede wszystkim siebie.
Talmud mówi, że "kto chce być zwiedzony będzie zwiedzony".
Prawda jest prawdą niezależnie od tego czy ja ci ją teraz tutaj udowodnię. Jeśli ci na niej zależy i nie chcesz być zwiedziony to z łatwością ją znajdziesz a ja nawet mogę ci pomóc.
Co do świadectw to Mateusz już ci wyjaśnił wielokrotnie na kilka sposobów dlaczego np. archeologia czy wielość manuskryptów itd. nie sprawiają, że np. świadectwo o masowym zmartwychwstaniu umarłych w Jerozolimie przy setkach świadków staje się jakkolwiek bardziej wiarygodne. Po prostu zignorowałeś argumenty. Z kolei argumenty własne przepisujesz skądś nawet ich nie weryfikując, vide. Talmud. To nie jest forma dyskusji która mi odpowiada.
Najważniejsze: Co musiałbyś zobaczyć by przekonać się, że chrześcijaństwo jest błędem? Co by przekonać się, że nie wszystko co napisano w NT jest prawdą.