2016-06-02, 09:40 PM
(2016-06-02, 05:38 PM)Młodszy brat Szefa napisał(a):Cytat:Ja tak się zastanawiam, co to za wiara w Jezusa, która pod wpływem cudzych poglądów się chwieje... Chyba nie za wiele warta. Może lepiej ją zdemolować, żeby tacy ludzie nie trwali w przeświadczeniu, że mają wiarę?
Zawsze myślałem, że prawdziwe chrześcijaństwo to relacja z żywą osobą. Jak niby cudze poglądy mogą podważać fakt istnienia relacji?
Sam się nad tym niejednokrotnie zastanawiam. Jestem dość aktywny w różnych chrześcijańskich mediach od ponad 20 lat i nieustannie obserwują właśnie to, że czyjaś wiara pod wpływem cudzych poglądów się chwieje. Szczególnie łatwo wraca się do uczynków, przestrzegania zakonu, odchodzi od boskości Jezusa i wielu innych rzeczy. Odpowiedzi nie znajduję poza tym, że jest to walka duchowa, jak pisze Paweł: "nie z ciałem i krwią, lecz z mocami ciemności" i dlatego chyba niestety często przegrywana.
Cytat:Wydaje mi się, że błędnie odczytałeś sytuację tu na forum. Słuchamy, co Eliahu ma do powiedzenia, nie dlatego, że jest Żydem, ale dlatego, że ciekawie i przeważnie mądrze mówi. Jak Ty tak będziesz mówił, to Ciebie też inni będą słuchać, a Żydem chyba nie jesteś.
Może to niezbyt zgrabnie wyraziłem, niekoniecznie miało się odnosić do tego forum. To również efekt wieloletnich obserwacji, że w niektórych kręgach chrześcijańskich niemal bałwochwalczo traktuje się kogoś tylko dlatego, że jest Żydem (bądź skutecznie podaje się za niego), czy samego państwa Izrael, bo napisano … A jak ktoś mi pisze na wstępie, że wie lepiej, bo jest Żydem to podejrzewam, że chce właśnie taki statu wykorzystać. Nie bierze mnie to.