2016-06-03, 05:03 PM
To ja postaram się zwięźle podsumować wnioski z przerzucania się racjami:
1. Jeśli chrześcijanie mają rację, to Żydzi mają fałszywą naukę celowo usuwającą mesjasza.
2. Jeśli Żydzi mają rację, to chrześcijanie mają fałszywą naukę celowo dodającą mesjasza.
3. Z powyższych wynika, że samo bycie Żydem bądź chrześcijaninem nie powoduje automatycznie, że jakaś nauka jest prawdziwa albo fałszywa. Sam fakt, że ktoś może mieć interes w głoszeniu fałszywej nauki nie obala jego argumentów przeciw nauce alternatywnej.
Stąd mam dwie prośby do dyskutantów, które wyrażę w oschłych nieco słowach, które jednak nie mają na celu urażenia nikogo ani nie oddają mojego stosunku do adresatów, a jedynie mają służyć wyrażeniu moich wniosków w sposób jasny i klarowny, bez zbędnych grzeczności:
1. @piotrz, nie odrzucaj tego, co mówi Eliahu tylko na podstawie tego, że jest Żydem. To jest podejście "Nie ma racji, bo się ze mną nie zgadza". Jeśli jego rozumowanie jest wewnętrznie spójne, to jest równie dobre jak nasze. Oczywiście tylko jedno z nich może być prawdziwe, ale należy to wykazać poprzez rozumowanie nie oparte na założeniu czyjejś racji.
2. @Eliahu, dyskusja na ten temat może być ciekawa, ale ten wątek jest zatytułowany "Czy Jezus przyszedł tylko do Żydów?" - a więc implikuje istnienie i autentyczność postaci Jezusa. Jeśli chcesz podważyć te założenia, to proponuję, żebyś założył osobny wątek. Inaczej zrobi nam się tu straszny bałagan.
1. Jeśli chrześcijanie mają rację, to Żydzi mają fałszywą naukę celowo usuwającą mesjasza.
2. Jeśli Żydzi mają rację, to chrześcijanie mają fałszywą naukę celowo dodającą mesjasza.
3. Z powyższych wynika, że samo bycie Żydem bądź chrześcijaninem nie powoduje automatycznie, że jakaś nauka jest prawdziwa albo fałszywa. Sam fakt, że ktoś może mieć interes w głoszeniu fałszywej nauki nie obala jego argumentów przeciw nauce alternatywnej.
Stąd mam dwie prośby do dyskutantów, które wyrażę w oschłych nieco słowach, które jednak nie mają na celu urażenia nikogo ani nie oddają mojego stosunku do adresatów, a jedynie mają służyć wyrażeniu moich wniosków w sposób jasny i klarowny, bez zbędnych grzeczności:
1. @piotrz, nie odrzucaj tego, co mówi Eliahu tylko na podstawie tego, że jest Żydem. To jest podejście "Nie ma racji, bo się ze mną nie zgadza". Jeśli jego rozumowanie jest wewnętrznie spójne, to jest równie dobre jak nasze. Oczywiście tylko jedno z nich może być prawdziwe, ale należy to wykazać poprzez rozumowanie nie oparte na założeniu czyjejś racji.
2. @Eliahu, dyskusja na ten temat może być ciekawa, ale ten wątek jest zatytułowany "Czy Jezus przyszedł tylko do Żydów?" - a więc implikuje istnienie i autentyczność postaci Jezusa. Jeśli chcesz podważyć te założenia, to proponuję, żebyś założył osobny wątek. Inaczej zrobi nam się tu straszny bałagan.
Treść powyższego postu odzwierciedla zdanie autora w chwili jego napisania. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania w przyszłości. Jeśli autor powyższego postu gada głupoty, to krzycz na niego.