2016-10-31, 12:30 PM
Moim zdaniem należy rozgraniczyć między lekarzem Bogiem i lekarzem człowiekiem. Uważam też iż pierwszym krokiem w przypadku choroby mojego ciała, albo nieletniego dziecka, jest zwrócenie się do najlepszego lekarza, czyli Boga. Jest to teoria biblijna, która niestety nawet przez ewangelicznych chrześcijan nie zawsze jest praktykowana.
Uważam też że Bóg Stwórca wszystkiego, Ten który podtrzymuje każde życie, jest też Dawcą rozumu, roślin leczniczych i minerałów...
Istotnie najbardziej chodzi o największą chorobę ludzkości, czyli GRZECH... Bo wielu chrześcijan bazuje na Izajasza 53;4-5 „ Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. „ Twierdząc że w Ofierze Chrystusa jest zawarte uzdrowienie TEGO CIAŁA...
Podczas gdy kontekst tego rozdziału wyraźnie wskazuje na aspekt duchowy.
Zagadnienie to jest wciąż aktualne i ma sens, bo żyjemy w śmiertelnych ciałach na przeklętej ziemi ze względu na czyn pierwszych ludzi...
Uważam też że Bóg Stwórca wszystkiego, Ten który podtrzymuje każde życie, jest też Dawcą rozumu, roślin leczniczych i minerałów...
Istotnie najbardziej chodzi o największą chorobę ludzkości, czyli GRZECH... Bo wielu chrześcijan bazuje na Izajasza 53;4-5 „ Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. „ Twierdząc że w Ofierze Chrystusa jest zawarte uzdrowienie TEGO CIAŁA...
Podczas gdy kontekst tego rozdziału wyraźnie wskazuje na aspekt duchowy.
Zagadnienie to jest wciąż aktualne i ma sens, bo żyjemy w śmiertelnych ciałach na przeklętej ziemi ze względu na czyn pierwszych ludzi...