Przemeks napisał(a):Biblia mówi, że Bóg stwarzał Ziemię etapami. Czy należy rozumieć 7 dni jako dosłowne siedem dni, czy tysiące, lub miliardy lat, to już kwestia osobistego zrozumienia.
Skoro siedem dni można rozumieć jako miliardy lat i to jest z Twojego punktu widzenia akceptowalne, to czemu ewolucja nie jest? I tak już wprowadzasz symboliczne znaczenie tekstu oraz musisz rozwiązać problem z istnieniem śmierci zwierząt przed grzechem pierwszych ludzi. Nie widzę przewagi takiego podejścia nad ewolucją teistyczną.
Wg mnie jeśli w kwestii długości dni można przyjąć niedosłowną interpretację, to w reszcie tego samego opisu stworzenia też można.
Takie rzeczy jak wpływ promieniowania się jak najbardziej uwzględnia w pomiarach. Ogólnie żeby uniknąć tego typu błędów, bada się wiek warstw skalnych kilkoma różnymi metodami i porównuje wyniki.